Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Niemczech. To on może zastąpić Angelę Merkel

0
Podziel się:

Kandydat na kanclerza uważa, że rząd Merkel to jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy rząd od powstania RFN.

Wybory w Niemczech. To on może zastąpić Angelę Merkel
(PAP/EPA)

Zarząd Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) jednomyślnie nominował byłego ministra finansów Peera Steinbruecka jako kandydata na kanclerza w wyborach w przyszłym roku - poinformował szef ugrupowania Sigmar Gabriel.

Tym samym władze SPD zaakceptowały piątkową decyzję Gabriela, którą 9 grudnia ma zatwierdzić zjazd partii w Hanowerze.

Na konferencji prasowej w Berlinie Steinbrueck powiedział, że głównym powodem, dla którego postanowił stanąć do walki z chadecką kanclerz Angelą Merkel jest jego przekonanie, że Niemcy są _ bardzo źle rządzone _. - _ To jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy rząd od powstania RFN _ - ocenił, krytykując chadecko-liberalną koalicję pod kierunkiem Merkel za wewnętrzne spory. Zdaniem Steinbruecka Merkel nie ma wizji przyszłości dla Niemiec, która kierowałaby jej polityką.

Polityk odrzucił też krytykę ze strony mediów, które ujawniły, że od 2009 roku otrzymał on co najmniej 600 tysięcy euro honorariów za różne wystąpienia, w tym na konferencjach organizowanych przez ostro krytykowane przez niego banki. Po wyborach jesienią 2009 roku Steinbrueck przestał być ministrem finansów, ale nadal zasiadał w Bundestagu.

_ - Dochody z honorariów opublikowałem zgodnie z prawem i regulaminem Bundestagu - powiedział. - Te honoraria otrzymywałem za usługę na rzecz banków, towarzystw ubezpieczeniowych i przedsiębiorstw, które osiągają zyski _.

Dodał, że na konferencjach organizowanych przez banki wygłaszał tak samo krytyczne opinie na temat sektora bankowego, jak obecnie, i mówił o potrzebie jego ostrzejszej regulacji. Steinbrueck zapowiedział, że od obecnej chwili nie będzie przyjmował żadnych honorariów za wykłady i zrzeknie się miejsca w radzie nadzorczej koncernu ThyssenKrupp.

Pochodzący z Hamburga 65-letni Steinbrueck był w latach 2002-2005 premierem kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia. Po przyspieszonych wyborach w 2005 roku został ministrem finansów w rządzie wielkiej koalicji chadeckiego bloku CDU/CSU i SPD, na którego czele stała Merkel. Pełnił tę funkcję w czasie kryzysu finansowego i najgłębszej w historii Niemiec recesji gospodarczej w 2009 roku.

Najnowszy sondaż telewizji ARD Deutschlandtrend wskazuje na zdecydowana przewagę urzędującej kanclerz Angeli Merkel: w przypadku bezpośredniego wyboru szefa rządu aż 50 proc. ankietowanych poparłoby Merkel, a tylko 36 proc. Steinbruecka.

Czytaj więcej w Money.pl
Trudna prawda dla Merkel. Pomoc dla Grecji potrwa nawet... - _ Nie wiecie, co mówicie. Polityczne i ekonomiczne wstrząsy byłyby straszne _ - powiedział kandydat na kanclerza Niemiec.
"Merkel zasłużyła na opaskę ze sfastyką" Helmut Schmidt: _ Jest częściowo sama sobie winna, jeżeli autorzy karykatur przedstawiają ją w opasce ze swastyką _.
Niemcy grają na dwa fronty. Wspierają EBC i... Niemiecki rząd prowadzi podwójną grę, popierając prezesa Bundesbanku Jensa Weidmanna, przeciwnika skupywania przez Europejski Bank Centralny (EBC) obligacji zadłużonych krajów, i jednocześnie ciesząc się, że EBC wyręcza rząd w Berlinie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)