*W polskim budownictwie brakuje co najmniej 150 tysięcy pracowników-alarmują pracodawcy. Dodają, że bez podniesienia wynagrodzeń w branży naszemu budownictwu grozi krach. *
Jak informuje Edward Szwarc - wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, po otwarciu w 2005 roku rynków pracy w krajach starej unii, z polskich budów odpłynęło blisko ćwierć miliona pracowników. Powód jest oczywisty. Prosty robotnik budowlany w krajach Unii Europejskiej zarabia 4 razy więcej niż w Polsce. Kadra budowlana zarabia tam 3 razy więcej - zwraca uwagę Edward Szwarc.
Najszybciej polski rynek pracy opuściły ekipy wykończeniowe - malarze, tynkarze, glazurnicy. I mimo bezrobocia, polscy budowlańcy mają wielki problem ze znalezieniem takich pracowników i nie tylko takich - mówi prezes Szwarc.
Zdaniem Edwarda Szwarca ratunkiem dla naszego rynku budowlanego może być nie tylko podniesienie wynagrodzeń ale też otwarcie naszego rynku pracy dla pracowników ze wschodu.