Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

5 mld zł na gazową infrastrukturę

0
Podziel się:

Gaz-System zbuduje gazociągi, którymi popłynie surowiec z terminala w Świnoujściu.

5 mld zł na gazową infrastrukturę
(roy.luck / Flickr (CC BY SA 3.0))

Gaz-System zainwestuje do 2014 roku blisko 5 mld zł w gazociągi, którymi popłynie gaz z terminala LNG w Świnoujściu oraz w inne projekty przesyłowe; Europejski Bank Inwestycyjny pożyczy co najmniej 200 mln euro na budowę samego terminala - poinformował prezes Gaz-Systemu Jan Chadam.

Dodał, że większość z ponad 1000 km gazociągów, ma być gotowych na przełomie 2013 i 2014 roku. Inwestycje będą pokryte głównie ze środków własnych Gaz-Systemu; ponad 700 mln zł może wynieść dofinansowanie pieniędzy unijnych.

Oddanie terminala gazu skroplonego LNG w Świnoujściu jest planowane na koniec ZOBACZ TAKŻE: PGNiG dostanie gaz z Kataru
czerwca 2014 roku. Ma nim być sprowadzane początkowo ok. 2,5 mld m sześc. gazu rocznie. Budową i eksploatacją gazoportu zajmuje się spółka celowa Gaz-Systemu - Polskie LNG, która ogłosiła w sierpniu przetarg na głównego realizatora inwestycji.

_ Po ostatnich rozmowach w Luksemburgu, szacujemy, że Europejski Bank Inwestycyjny pożyczy co najmniej 200 mln euro na sam terminal LNG _ - powiedział Chadam. _ Do 400 mln euro spółka (Polskie LNG - PAP) chce pozyskać w formie kredytów z banków komercyjnych. W sierpniu spółka podpisała z PKO BP SA umowę, na podstawie której ten bank będzie pełnił rolę organizatora finansowania dla terminalu LNG _ - zaznaczył.

_ Szacuję, że w marcu przyszłego roku będą podpisane warunkowe umowy z bankami, w tym z EBI _ - ocenił. Wyjaśnił, że finalne umowy na kredyty będą mogły być sfinalizowane, gdy będzie podpisana umowa regazyfikacyjna (regazyfikacja to proces polegający na zamianie gazu ziemnego LNG w postaci skroplonej, poprzez jego podgrzanie, w postać gazową - PAP) z klientem oraz gdy będzie podpisany kontrakt z generalnym wykonawcą terminalu.

_ - Open season (zgłaszanie zainteresowania regazyfikacją gazu LNG - PAP) zakończy się w połowie stycznia przyszłego roku; klientem jest co najmniej PGNiG _ - poinformował prezes. Gaz-System do końca sierpnia zbierał wstępne oferty firm zainteresowanych regazyfikacją skroplonego gazu ziemnego (LNG) w terminalu. Mimo, że złożył ją tylko PGNiG, Chadam uważa, że usługą regazyfikacji skroplonego gazu będą zainteresowane w przyszłości również inne firmy.

_ - Drugi warunek (podpisania umów kredytowych - PAP) to wybór wykonawcy terminalu LNG. Do końca września spłyną wnioski o dopuszczenie do procedury przetargowej _ - zaznaczył. Chadam spodziewa się kilkunastu takich wniosków. _ Z tych ofert wybierzemy cztery konsorcja, którym damy naszą dokumentację i zaprosimy do złożenia ofert, a następnie przeprowadzimy negocjacje. Zakładamy, że umowę z wybranym konsorcjum podpiszemy najpóźniej do 30 czerwca przyszłego roku _ - powiedział.

Chadam zaznaczył, że w 30 procentach udział finansowy w projekcie chce mieć sam Gaz-System. Koszt budowy terminala szacuje się na 600-700 mln euro. Jeszcze w tym roku Gaz-System dokapitalizuje spółkę Polskie LNG kwotą 60 mln zł.

_ - W kwietniu przyszłego roku podniesiemy kapitał tej spółki o 400 mln zł i nie wykluczamy podniesienia kapitału jeszcze w przyszłym roku o dodatkowe 200 mln zł, jeśli będą to uzasadniały względy biznesowe _ - dodał. Jak zaznaczył, decyzja ta zależy od rozmów z bankami i warunków kredytowania jakie one przedstawią. Zastrzegł, że Gaz-System pozostanie jedynym udziałowcem Polskiego LNG.

W wyniku rozbudowy sieci przesyłowej, szczególnie w północno-zachodniej części kraju ma powstać ponad 600 km nowych gazociągów, m.in. odcinek ze Świnoujścia do Szczecina o długości 85 km. Najdłuższy gazociąg, liczący 270 km, połączy Szczecin z Gdańskiem i zapewni dopływ gazu do północnej części Polski.

PGNiG inwestuje w poszukiwania gazu

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce w przyszłym roku zainwestować aż 400 mln zł w poszukiwania ropy i gazu. To dwa razy więcej niż w tym roku.

_ - W przyszłym roku chcemy wydatkować 400 mln zł na poszukiwania za granicą ) _ - powiedział Wójcik w czasie prezentacji w Kopenhadze. Dodał, że część tej kwoty wynika z podjętych już zobowiązań koncesyjnych.

Dyrektor Maciej Nowakowski z Biura Przygotowania Prac Poszukiwawczych PGNiG powiedział, że z kwoty przewidywanej na 2010 rok ok. 130 mln zł zostanie przeznaczone na prace poszukiwawcze w Libii, ok. 100 mln zł - w Norwegii, ok. 55 mln zł - w Egipcie oraz ok. 25 mln zł - w Danii.

href="http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/pkn%3Borlen%3Bi%3Bpgnig%3Bzrealizuja%3Bwspolny%3Bprojekt%3Bwydobywczy,128,0,483712.html">Nowakowski powiedział też, że z kolei w Norwegii PGNiG jest zainteresowane objęciem koncesji w kolejnych blokach poszukiwawczych na Szelfie Norweskim, na którym ma już koncesję wydobywczą.

_ - Najważniejszą koncesją wydobywczą PGNiG jest koncesja na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Pierwsze przychody z niej oczekiwane są w 2012 roku _ - poinformował Nowakowski. Kolejna koncesja, która może skutkować rozpoczęciem wydobycia (w 2013-2014 r.) jest koncesja poszukiwawcza w Libii.

Dla porównania: na poszukiwania w kraju PGNiG od ponad pięciu lat wydaje ok. 600 mln zł rocznie, a na 2010 r. planuje 600-650 mln zł i ok. 600 mln zł rocznie do 2015 r.

Strategia spółki zakłada, że do 2015 r. wydobycie z własnych zasobów wyniesie 6,2 mld m. sześc. gazu rocznie, w tym 1,5 mld m. sześc. z zasobów zagranicznych, wobec ok. 4,2-4,3 mld m. sześc. gazu wydobywanego obecnie tylko w kraju.

_ źródło: PGNiG _

Zdaniem ekspertów są szanse na odnawianie krajowej bazy zasobowej gazu ziemnego i utrzymanie wysokiego poziomu wydobycia, pokrywającego w blisko połowie nasze zapotrzebowanie - przynajmniej do roku 2022 roku.

Rozbudowujemy sieć podziemnych magazynów na gaz

Na magazyny podziemne przeznaczono złoża Wierzchowice (4 098 mln m3), Strachocina (122 mln m3), Husów (373 mln m3), Jaśniny Północ (92 mln m3), Brzeźnica (46 mln m3), Swarzów (29 mln m3). Brane są pod uwagę złoża: Brzostowo, Żuchlów i Załęcze.

Raport Money.pl
*W ciągu najbliższych pięciu lat skazani jesteśmy na rosyjski gaz * Wciąz borykamy się z problemem naszego uzależnienia od rosyjskiej rury. Około 70 procent potrzebnego nam gazu importujemy z Rosji. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)