A.Kwasniewski uwaza, ze jego zachowanie w Kaliszu to nie przestepstwo A.Kwaśniewski uważa, że jego zachowanie w Kaliszu to nie przestępstwo Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, że jego zachowanie w Kaliszu trzy lata temu - pokazane na filmie wyborczym Marian Krzaklewskiego - nie może być traktowane w kategoriach przestępstwa. Wnioski o wszczęcie postępowania złożyła do sądu grupa radnych AWS Sejmiku Województwa Lubelskiego. Zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marka Siwca trafiły również do prokuratur w łodzi i Kaliszu. Wnioski dotyczą wydarzeń sprzed 3-ech lat, kiedy Siwiec za namową Kwaśniewskiego parodiował papieża Jana Pawła Drugiego, kreśląc znak krzyża i całując ziemię. Ponadto, film pokazywał prezydenta podczas wizyty na cmentarzu ofiar polskich w Charkowie, gdzie mówił niewyraźnie i chwiał się na nogach. Aleksander Kwaśniewski twierdzi, że jego zachowanie można rozpatrywać jedynie w kategoriach
odpowiedzialności moralnej i etyki. Podkreślił również, że nie chciał urazić tak wielkiego człowieka, jakim jest papież. Komentując doniesienia do prokuratur, mecenas Edward Wende powiedział Katolickiej Agencji Informacyjnej, że nie sądzi, by do procesu doszło. 'Jedna czy druga prokuratura umorzą postępowanie z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu. Na pewno coś wymyślą. W końcu Siwiec przeprosił' - powiedział mecenas Wende. Tymczasem, prezydium małopolskiej AWS zaprotestowało przeciwko zapraszaniu Aleksandra Kwaśniewskiego na inaugurację roku akademickiego w Uniwersytecie Jagiellońskim. W oświadczeniu przesłanym mediom autorzy protestu twierdzą, że swoim zachowaniem trzy lata temu w Kaliszu Aleksander Kwaśniewski udowodnił, że nie może być wzorem dla młodych polskich inteligentów.
