Rzecznik Komendy Głównej Policji Sławomir Cisowski powiedział IAR, że trzon nowego oddziału specjalnego tworzą warszawscy antyterroryści. Centralna Jednostka powstała w oparciu o siły jednostki warszawskiej.
Szefostwo Komendy Głównej zapowiadało, że Centralna Jednostka Antyterrorystyczna będzie lepiej wyposażona i wyszkolona niż zwykłe oddziały policji. Sławomir Cisowski powiedział jednak, że grupa powstała na początku roku, dlatego jej sprzęt jeszcze nie różni się od tego, z którego korzystają inni antyterroryści w Polsce.
"Jednak wszyscy policjanci tych formacji mają bardzo nowoczesny i specjalistyczny sprzęt" - zaznaczył rzecznik Komendy Głównej. Dodał, że siła Centralnej Jednostki polega na razie na jej liczebności.
Sławomir Cisowski podkreślił, że działanie elitarnego oddziału antyterorystycznego nie ma nic wspólnego z funkcjonowaniem jednostki wojskowej GROM. "Celem członków oddziału nie jest zabijanie przestępców" - dodał rzecznik. "Oni wykonują zadania policyjne, czyli mają ująć sprawców, lub uwalniać zakładników" - podkreślił Sławomir Cisowski.
We wczorajszej akcji w Magdalence przeciwko dwóm przestępcom wysłano 28 antyterrorystów, 10 funkcjonariuszy z wydziału terroru kryminalnego oraz około 100 policjantów z oddziałów prewencji.
Zginął jeden policjant, a 15 zostało rannych. Obaj przestępcy zginęli w pożarze budynku, który zapalił się podczas szturmu.