Prezydent Francji Francois Hollande poinformował o podwyższeniu poziomu alertu antyterrorystycznego w kraju po zaangażowaniu wojsk francuskich w Somalii i Mali. Szczególnie chronione są budynki publiczne i środki transportu.
Hollande zapewnił, że Francja będzie w dalszym ciągu militarnie wspierać armię Mali w walce przeciw islamskiej rebelii na północy kraju. _ Już udało nam się powstrzymać ruch naszych wrogów i spowodować poważne straty po ich stronie _ - ocenił prezydent, zastrzegając, że _ nasza misja jeszcze nie dobiega końca _.
Na prośbę władz w Bamako Francja w piątek wysłała swoje wojska do Mali, aby pomogły tamtejszej armii w powstrzymaniu rebelii islamistów. W ciągu dwóch dni połączonym siłom udało się wyprzeć rebeliantów z miasta Konna, położonego strategicznie między południem a północą kraju.
Według świadków w Konnie i źródeł wojskowych w walkach zginęło ponad 100 islamistów; jeden ze świadków naliczył nawet 148 ciał. Rzecznik malijskiego ministerstwa obrony podpułkownik Diaran Kone powiedział, że _ było wiele ofiar po obu stronach _.
Po stronie francuskiej zginął pilot zestrzelonego śmigłowca - poinformował minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian. Agencja dpa pisze o co najmniej dwóch zabitych, ale nie podaje tożsamości drugiej osoby.
W nocy z piątku na sobotę francuscy komandosi podjęli próbę odbicia obywatela Francji z rąk islamskich rebeliantów w Somalii. Akcja się nie powiodła. Oprócz 17 rebeliantów zginął też sam zakładnik i dwóch komandosów. Resort obrony zapewnił, że akcja w Somalii nie była w żaden sposób powiązana z francuską interwencją w Mali.
Północną część Mali od kwietnia 2012 roku okupują islamscy radykałowie. Według ekspertów ds. bezpieczeństwa chcą na tym obszarze utworzyć własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polacy pojadą na nową wojnę? Komunikat MSZ Polska opowiada się za przywróceniem stabilności w Mali. Wesprzemy Francuzów, którzy zaatakowali islamistów? | |
Jest tak źle, że prezydent prosi o pomoc Tymczasowy prezydent Mali Dioncounda Traore poprosił ONZ i Francję o pomoc w odparciu ataków islamskich rebeliantów. | |
Przełom na Mali. USA udzielą im pomocy? Francuska armia już jest w Mali. Wsparcie rządu przeciwko islamskim rebeliantom rozważa teraz Pentagon. |