Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ameryka się zbroi

0
Podziel się:

Firmy zbrojeniowe w USA biją giełdowe rekordy. Tylko w tym roku Waszyngton wyda na nową broń 200 mld dolarów.

Ameryka się zbroi
(EPA/PAP)

Harmonogram wycofania wojsk amerykańskich z Iraku wciąż pozostaje niejasny. Pomimo tego budżet zbrojeniowy USA nadal będzie szybko rósł.

Oczekują tego analitycy oraz koncerny zbrojeniowe, które robią dobry interes na wzrastającym zapotrzebowaniu na poczucie bezpieczeństwa Amerykanów.

ZOBACZ TAKŻE:
Moskwa: Rice rozmawia z Putinem o tarczyLockheed Martin, jeden z największych na świecie producentów broni, prognozuje dla tak zwanej branży ochrony kraju (Homeland Security) wieloletni wzrost o dwucyfrowym zakresie.

Jak szacuje Robert Stallard, analityk Bank of America, tylko w tym roku rząd amerykański wyda na nowe uzbrojenie około 200 miliardów dolarów.

Zyskują na tym firmy zbrojeniowe. Akcje koncernu Lockheed Martin są wśród inwestorów popularne jak nigdy dotąd. W minionym tygodniu za akcję Lockheeda płacono 109 dolarów, tendencja rosnąca.

Analityk David Strauss z UBS Investment uważa, że poziom 114 dolarów jest realistyczny. Strauss szacuje, że za dwa lata, przy EBIT (zysk przed odliczeniem podatków i odsetek) koncern przekroczy granicę pięciu miliardów dolarów.

Zdaniem ekspertów nawet, jeżeli USA wycofają się całkowicie z Iraku, to nie doprowadzi to do żadnego głębokiego kryzysu branży. Po pięciu latach eksploatacji podczas operacji wojskowych sprzęt i wyposażenie są przestarzałe, zużyte lub po prostu zniszczone. Sprzęt musi być wymieniony lub naprawiony, co przynosi koncernom dalsze dochody.

ZOBACZ TAKŻE:
USA: Krwawa strzelanina w liceum
Już teraz portfel zamówień Lockheeda zapełniony jest na kilka najbliższych lat. W ubiegłym tygodniu koncern otrzymał zamówienia z NASA i FBI o wartości 200 mln dolarów.

Dla Nowego Jorku Lockheed dostarczy elektroniczny system bezpieczeństwa o wartości 200 mln dolarów, który ma monitorować i zabezpieczać mosty, tunele i dworce kolejowe przed atakami terrorystycznymi. W ciągu minionych pięciu lat wszystkie służby bezpieczeństwa amerykańskich lotnisk szkoliły się w centrum szkoleniowym Lockheeda.

Amerykańskie siły powietrzne są tak czy owak stałym klientem firmy z Maryland. W ubiegłym tygodniu przedstawiciel armii zapowiedział dodatkowe zamówienia. Samolot bojowy F-35 miał być wstępnie wytwarzany w ilości 48 egzemplarzy rocznie - teraz Air Force chce odbierać dwa razy tyle egzemplarzy, jeżeli rząd wyrazi zgodę.

Inny typ samolotu ma być dostarczony w ilości prawie 400 egzemplarzy zamiast zamówionych 180 maszyn, na które ministerstwo obrony wydało zgodę.

| SPÓR O CENĘ |
| --- |
| Lockheed chce przekroczyć kosztorys dla wojskowych samolotów transportowych. Pierwotnie koszt jednego samolotu szacowano na 83 mln dolarów, teraz ma to być o 17 mln więcej. Siły powietrzne USA zagroziły niedawno, że wycofają się z wartego miliardy dolarów projektu, jeżeli koszty będą rosły. Zgodnie z prawem, kongres musi zatwierdzić ponownie wydatki, jeżeli pierwotne koszty programu zbrojeniowego wzrosną o ponad 15 procent. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)