Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Arkadiusz Milik idzie w ślady Lewandowskiego. Najpierw otworzy restaurację, później kompleks mieszkań

70
Podziel się:

Jeszcze tej jesieni wystartuje restauracja Arkadiusza Milika. Lokal Food & Ball powstanie w największej galerii w Katowicach, start zaplanowany jest na przełom października i listopada. Na tym reprezentant Polski jednak nie zamierza skończyć. W budowie ma na przykład osiedle mieszkaniowe.

Arkadiusz Milik idzie w ślady Roberta Lewandowskiego. Najpierw otwiera restaurację, później kompleks mieszkań
Arkadiusz Milik idzie w ślady Roberta Lewandowskiego. Najpierw otwiera restaurację, później kompleks mieszkań (PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński)

Jeszcze tej jesieni wystartuje restauracja Arkadiusza Milika. Lokal Food & Ball powstanie w największej galerii w Katowicach, a start zaplanowany jest na przełom października i listopada. Na tym reprezentant Polski jednak nie zamierza skończyć. W planach ma także budowę osiedla mieszkaniowego - wynika z informacji money.pl.

Restauracja w nowej galerii handlowej w Katowicach oraz osiedle mieszkaniowe - tak inwestuje piłkarz Arkadiusz Milik. Reprezentant Polski nie jest jeszcze tak doświadczony biznesowo jak inny napastnik kadry, czyli Robert Lewandowski. Pierwsze decyzje jako właściciel firmy ma jednak już za sobą. Lada chwila będzie otwierał własną knajpę w Katowicach. Nazwa restauracji? Food & Ball, bo ma łączyć piłkę nożną i dobre jedzenie. Milik czekał na otwarcie blisko dwa lata.

Jak wynika z informacji money.pl - piłkarz planuje również inwestycje w kompleks mieszkaniowy. Wynika to z dokumentów jednej ze spółek Milika. Budowa się jeszcze nie zaczęła, ale spółka przygotowuje się do tej inwestycji. Ma środki na kontach, planuje zatrudniać ludzi. Piłkarz wraz ze wspólnikiem na biznes deweloperski wyłożył blisko 2 mln zł. A to dopiero start.

Restauracja dla fanów piłki

Jak wynika z informacji money.pl - budowa galerii handlowej Liberia w Katowicach jest na ostatniej prostej. To właśnie tam stanie restauracja Milika. Większość najemców już wprowadza się do lokali. Dokładna data otwarcia galerii nie jest znana, ale inwestor zarzeka się, że stanie się to na przełomie października i listopada. I nie powinno to nikogo dziwić. To idealny moment, by zdążyć na sezon świątecznych zakupów. Szukając wytchnienia od zakupów będzie można zjeść i odpocząć w restauracji Arkadiusza Milika.

Idea jest prosta: Food & Ball to połączenie miejsca do oglądania meczów i dobrego jedzenia. Lokal w sumie ma blisko 500 metrów kwadratowych, połączony jest z tarasem. Szczegóły dotyczące wystroju nie są znane - pewne jest tylko jedno. Motywem przewodnim będzie oczywiście piłka nożna. Menadżer Milika przebywa w tej chwili poza Polską i nie komentuje biznesowych działań podopiecznego. Postanowiliśmy sprawdzić, w co jeszcze inwestuje Arkadiusz Milik.

Jak wynika z dokumentów w Krajowym Rejestrze Sądowym, Milik jest współwłaścicielem dwóch spółek: Inkunzi oraz Kingvestment. Inkunzi odpowiada za biznes restauracyjny, Kingvestment za deweloperski. Obie firmy tworzy dwóch wspólników: Grzegorz Kowalczyk (jako prezes) oraz Arkadiusz Milik (jako członek zarządu). Obie spółki zarejestrowane są w tym samym punkcie, w obu panowie dzielą się po połowie udziałów. Kowalczyk pojawia się w papierach kilku innych firm, jest prezesem stowarzyszenia Sport od Podstaw.

Fragment sprawozdania finansowego spółki Arkadiusza Milka

Inkunzi działa na rynku dopiero od dwóch lat. Spółka na koniec 2017 roku zatrudniała wyłącznie jedną osobę. W dokumentach firma przekonuje, że restaurację otworzy w trzecim kwartale tego roku. Do tej pory głównie analizowała sytuację rynkową, tworzyła dalszą strategię. W zasadzie trudno mówić o działalności. Spółka wydała kilka tysięcy złotych w 2017 roku i wyszła na niewielkim minusie. Zresztą od początku działalności nie przynosi zysków. Przez pół 2016 roku strata wyniosła ponad 6 tys. zł, w 2017 było to 23 tys. zł na minusie. Firma zacznie zarabiać, gdy do lokalu wejdą pierwsi klienci. Dysponuje kapitałem podstawowym w wysokości 100 tys. zł., w kasach ma z kolei 33 tys. zł.

Fragment sprawozdania finansowego spółki Arkadiusza Milka

Milik chce też mieszkań

Więcej z dokumentów finansowych można dowiedzieć się o drugiej spółce - Kingvestment. Jak wynika z danych w KRS, ma działać na rynku nieruchomości. Firma w tej chwili szykuje się na inwestycję mieszkaniową. Wzięła blisko 2 mln zł pożyczki na ten cel. Co ciekawe, pieniądze na pożyczkę wyłożyli... udziałowcy firmy. Z dokumentów wynika, że będzie to budowa "kompleksu mieszkaniowego". Ani żadne daty, ani żadne konkrety w papierach jednak nie padają.

Fragment sprawozdania finansowego spółki Arkadiusza Milka

Z dokumentów wynika, że budowa jeszcze się nie zaczęła. Zarząd zajmuje się na razie etapem administracyjnym, marketingowym oraz inwestycyjnym. Dopiero niebawem będzie zatrudniać pracowników. W tej chwili nie pracuje w spółce nikt. Pojawia się tam jedynie Milik i jego partner biznesowy.

Rok 2017 był pierwszym okresem działalności. Co ciekawe, z dokumentów wynika, że w tym roku firma Milika dostanie spory zwrot podatku - chodzi o blisko 330 tys. zł. W dokumentach jest to opisane jako "nadwyżka w deklaracji VAT do zwrotu".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(70)
Ar
6 lat temu
Szybko rób biznes, dopóki ktokolwiek kojarzy nazwisko
Tomasz W.
6 lat temu
To nie będzie trafiony pomysł.
ziobro
6 lat temu
zwrot vat za co??
Brom
6 lat temu
Słyszałem, że w klubie już się też poznali na Miliku i wypadł z podstawowego składu. To oznacza prawdopodobnie brak powołania do kadry. To lepiej dla reprezentacji, bo nikt inny nie zmarnuje tylu znakomitych okazji bramkowych.
Luigi Vercott...
6 lat temu
Biorąc pod uwagę że to Milik, wątpię by były to trafione inwestycje.
...
Następna strona