Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Awaria w USA. Dwa miliony ludzi wciąż bez prądu

0
Podziel się:

Liczba śmiertelnych ofiar weekendowych burz wzrosła dziś do 18. Większość ludzi zginęła przygnieciona przez drzewa w samochodach i domach.

Awaria w USA. Dwa miliony ludzi wciąż bez prądu
(Ziemor/cc/wikipedia)

Miliony mieszkańców wschodniego wybrzeża USA pozostają dziś trzeci dzień bez prądu po piątkowej awarii spowodowanej gwałtownymi burzami. Usuwa się też zniszczenia poczynione przez burze, które w niedzielę nawiedziły stany środkowego zachodu.

Liczba śmiertelnych ofiar weekendowych burz wzrosła dziś do 18. Większość ludzi zginęła przygnieciona przez drzewa w samochodach i domach. Nawałnicy towarzyszył wiatr w porywach osiągający prędkość huraganu, nawet 130 kilometrów na godzinę. Usuwanie awarii prądu potrwa co najmniej do piątku - oceniają przedstawiciel zakładów energetycznych.

Władze oszacowały dziś rano czasu lokalnego, że prądu ciągle nie miało 2,2 mln ludzi, w stanach od Karoliny Północnej przez New Jersey (wschodnie wybrzeże) po Illinois położony na środkowym zachodzie. Prawie milion ludzi bez prądu to mieszkańcy stanów Wirginia i Maryland oraz amerykańskiej stolicy.

W Waszyngtonie jeszcze dziś rano prawie 225 tys. budynków było pozbawionych elektryczności. Pracownikom rządowej administracji dano możliwość wzięcia dnia wolnego. Także gubernator sąsiadującego z Waszyngtonem stanu Maryland wezwał ludzi do pozostania w domach.

Pojawiły się poważne problemy komunikacyjne spowodowane awarią sygnalizacji świetlnej. Najgorzej jest w graniczącym z Waszyngtonem hrabstwie Montgomery w stanie Maryland, gdzie doszło do 330 awarii świateł na skrzyżowaniach. W północnej część stanu Wirginia zamknięto z tego powodu 65 odcinków dróg. Dzięki temu, że część ludzi zastosowała się do apelu władz i pozostała w domach, na drogach panował mniejszy ruch niż zwykle w poniedziałek. Udało się uniknąć chaosu komunikacyjnego.

_ Mamy awarię sieci energetycznej niespotykanych rozmiarów po przejściu nagłej burzy, której nikt się nie spodziewał _ - ocenił gubernator stanu Maryland Martin O'Malley.

Zakłady energetyczne Pepco operujące na wschodzie USA ściągają do pomocy przy usuwaniu skutków awarii ekipy z tak odległych stanów, jak Floryda czy Georgia (południe USA) oraz Kanady. _ - Do większości odbiorców, około 90 proc., prąd uda nam się przywrócić dopiero w piątek _ - oceniła rzeczniczka prasowa Pepco Myra Oppel.

Sytuację mieszkańców stanów dotkniętych skutkami burz dodatkowo utrudniają panujące od ubiegłego tygodnia upały. Brak elektryczności uniemożliwia korzystanie z klimatyzatorów czy lodówek. Wszędzie od kilku dni panują wysokie temperatury bliskie lub nawet przekraczające 40 stopni Celsjusza.

W poniedziałek amerykańskie Narodowe Centrum Meteorologiczne wprowadziło ostrzeżenie przed upałami w co najmniej 18 stanach. Amerykanie zastanawiają się, czy 2012 rok będzie rekordowo ciepły. Od 24 czerwca do 30 czerwca w całych Stanach Zjednoczonych padło 1928 rekordów temperatury.

Czytaj więcej w Money.pl
Milion ludzi wokół Waszyngtonu bez prądu Gwałtowne burze nawiedziły amerykańskie stany Maryland i Wirginia.
Płacisz dużo za prąd? Powód może być prosty Nasze sprzęty pobierają nawet dwa razy więcej energii, niż myśleli eksperci. Ale jest sposób, żeby temu zapobiec.
To już koniec problemów Chińczyków? Inwestycje w energetyce pozwalają na optymistyczne prognozy dostaw energii.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)