Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Bankructwa biur podróży. Większość turystów niewypłacalnego biura wróci w środę do Polski

0
Podziel się:

Większość ze 150 przebywających za granicą klientów Agencji Turystycznej Zawadzkie wróci w środę do Polski - zapowiedział marszałek woj. opolskiego.

Bankructwa biur podróży. Większość turystów niewypłacalnego biura wróci w środę do Polski
(Angelo DeSantis / Flickr (CC BY 2.0))

Większość ze 150 przebywających za granicą klientów Agencji Turystycznej Zawadzkie, która ogłosiła we wtorek, że w związku z utratą płynności finansowej przestaje realizować usługi turystyczne, wróci w środę do Polski - zapowiedział marszałek woj. opolskiego.

150 klientów Agencji Turystycznej Zawadzkie mieszczącej się w Opolu na ul. Reymonta, było we wtorek za granicą - w Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Bułgarii i Chorwacji.

Od wtorkowego popołudnia opolski urząd marszałkowski organizował dla tych osób pomoc. W środę rano na konferencji prasowej władze woj. opolskiego ogłosiły, że większość tych turystów w środę w różnych godzinach wróci do Polski.

Kierownik referatu rozwoju i promocji sportu i turystyki opolskiego urzędu marszałkowskiego Bartosz Ostrowski zaznaczył, że pierwsza grupa turystów z Hiszpanii, gdzie w sumie było 64 klientów Agencji Turystycznej Zawadzkie, w drogę powrotną do Polski wyruszyła już we wtorek wieczorem. Z kolei 20 innych osób zdecydowało się przedłużyć pobyt w dużej mierze na własny koszt i wróci w planowanym w ramach wycieczki terminie - ale też, zgodnie z przepisami, na koszt urzędu marszałkowskiego.

Marszałek woj. opolskiego Andrzej Buła poinformował na środowej konferencji prasowej, że ok. godz. 19 we wtorek udało się zabezpieczyć wszystkim turystom biura Zawadzkie - mieszkańcom woj. opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego oraz np. Krakowa - noclegi.

Buła dodał, że właściciel niewypłacalnego biura współpracował z urzędem marszałkowski i pomagał w organizowaniu wsparcia dla turystów. Buła dziękował również właścicielowi opolskiego biura podróży Sindbad, które pomogło logistycznie zorganizować powroty i które przywiezie w środę klientów agencji Zawadzkie z trzech krajów: Hiszpanii, Chorwacji i Włoch. - Była to pierwsza taka sytuacja, z którą musieliśmy się zmierzyć - zaznaczył marszałek opolskiego.

Członek zarządu woj. opolskiego Grzegorz Sawicki dodał, że z Grecji turystów ma przywieźć krakowskie Biuro Turystyki Antałek, a z Bułgarii - biuro podróży Gandalf Travel. Sawicki poinformował, że w Hiszpanii było we wtorek 64 klientów Agencji Turystycznej Zawadzkie, we Włoszech 20, w Grecji 16, w Bułgarii 15, a w Chorwacji 35. - W środę wszystkie osoby, które zdecydowały się na powrót, w różnych godzinach mają dotrzeć do Polski - zaznaczył Sawicki.

Jak ocenił, najtrudniejsza logistycznie pomoc była dla osób przebywających w Chorwacji, bo turyści ci byli rozrzuceni w różnych miejscach tego kraju. - Wielką pomocą służył nam w tym przypadku konsul honorowy Chorwacji w Opolu - powiedział Sawicki.

Według Sawickiego, w przypadku turystów przebywających w Chorwacji był "problem z dokumentami", które zatrzymali przy meldunku hotelarze. - Nasz departament jest ciągle w kontakcie z konsulem w tej sprawie. Mam nadzieję, że ten problem uda się szybko rozwiązać i nasi turyści nie będą mieli problemu z opuszczeniem Chorwacji - wyjaśnił.

Jak dodał, we wtorek także w Bułgarii polskim turystom zatrzymano paszporty. - We współpracy z konsulatem udało się te dokumenty odzyskać i osoby te o godz. 15 w środę będą mogły spokojnie wracać do domu - zaznaczył Sawicki.

Władze woj. opolskiego poinformowały również, że z informacji przekazanych przez Agencję Turystyczną Zawadzkie wynika, iż w sumie kilkaset osób podpisało umowy na wyjazdy zagraniczne, a nie wyjechało jeszcze z Polski na wakacje. Ostrowski dodał, że w tej sprawie urząd czeka jeszcze na oficjalną informację biura.

- Te kilkaset osób otrzyma w środę na stronach internetowych urzędu marszałkowskiego stosowne wnioski, które będzie składało w następnych dniach do urzędu marszałkowskiego celem uzyskania zwrotu zapłaconych środków z tytułu gwarancji, którą posiadało biuro - wyjaśnił Ostrowski. Jak dodał, suma tej gwarancji wynosiła nieco ponad 215 tys. zł.

- Pieniądze te na pewno wystarczą na zapewnienie powrotu turystów do kraju i zabezpieczenie wszystkich kosztów związanych z powrotem. Potem pozostałe środki zostaną podzielone pomiędzy wszystkich, którzy te wycieczki mieli niezrealizowane - tłumaczył.

Informację o utracie płynności finansowej Agencja Turystyczna Zawadzkie zamieściła na swojej stronie internetowej. - W związku z utratą płynności finansowej (Agencja Turystyczna Zawadzkie) zmuszona jest do zaprzestania realizowania, jak i dalszej sprzedaży oferty turystycznej - napisano w komunikacie.

Zainteresowanych sprawami związanymi z niezrealizowanymi umowami czy powrotami do kraju biuro odesłała do Departamentem Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)