7 pełnych, dużych lodówek - tyle jedzenia wyrzuca rocznie przeciętny Belg. Eksperci i przedstawiciele organizacji pozarządowych biją na alarm.
Ponad trzy i pół miliona ton żywności trafia każdego roku na wysypiska śmieci w Belgii. Mieszkańcy tego kraju kupują za dużo jedzenia, a potem wyrzucają, gdy mija data przydatności do spożycia.
Także producenci i sprzedawcy marnują żywność i pozbywają się nadmiaru towaru. Nieliczni przekazują produkty bankom żywności, które później rozdają je najbardziej potrzebującym.
_ - Dostaliśmy właśnie dwa duże kontenery z jednego z supermarketów. To nie zdarza się często, a tych produktów klienci akurat nie chcieli kupować, bo miały uszkodzone opakowania _- mówi Alfred Bevernage z brukselskiego oddziału banku żywności. Narzeka, że wciąż niewiele, bo zaledwie 15 tysięcy ton jedzenia trafia do banków z supermarketów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wstrząsające wyniki raportu dot. żywności Nawet połowa żywności produkowanej na świecie - około dwóch miliardów ton - jest wyrzucana do śmieci - wynika z brytyjskiego raportu. | |
Kochają bankiety. Produkują góry śmieci Kochający bankiety Hongkong produkuje - według organizacji Przyjaciele Ziemi - kilogram odpadków żywnościowych dziennie na głowę mieszkańca. | |
Oto raj podatkowy bogatych Francuzów Nechin to niewielka belgijska wioska położona na granicy z Francją, w której mieszka nieco ponad dwa tysiące osób. |