Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

BIEC: wolno, ale wskaźnik koniunktury rośnie

0
Podziel się:

Choć wśród przedsiębiorców przeważają pesymiści, to eksperci mówią o bardzo powolnym ożywieniu.

BIEC: wolno, ale wskaźnik koniunktury rośnie
(endostock - Fotolia.com)

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce wzrósł we wrześniu br. o 0,6 pkt w ujęciu miesięcznym, do 147,1 pkt. Eksperci z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych ocenili, że ta niewielka zwyżka świadczy o bardzo powolnym ożywieniu. Co prawda - jak dodają - ciągle występuje około 9 proc. przewaga pesymistów nad optymistami, jednak od miesięcy ubywa przedsiębiorców, którzy sytuację gospodarczą oceniają negatywnie.

_ W ciągu ostatnich 10 miesięcy, czyli od ostatniego swego lokalnego minimum z października ub. roku wskaźnik wzrósł o niespełna 4 proc. Dla porównania, podczas ożywienia gospodarczego z 2010 r. w ciągu pierwszych 10 miesięcy wskaźnik wzrósł o blisko 10 proc., zaś w 2002 r. o blisko 6 proc. Świadczy to o postępującym i pewnym, ale bardzo mozolnym ożywieniu _ - napisano komunikacie do wyników badania.

Dodano, że spośród ośmiu składowych WWK cztery wzrosły w stosunku do poprzedniego miesiąca, dwie pozostały na niezmienionym poziomie i dwie obniżyły się. Eksperci wskazali, iż składową, która najsilniej działała w kierunku wzrostu wskaźnika były notowania WIG-u, który w sierpniu br. zyskał blisko 7 proc. w stosunku do lipca br.

_ Choć warszawska giełda symptomy poprawy koniunktury na świecie antycypuje w znacznie mniejszym stopniu niż największe zagraniczne parkiety a decyzje rządu wobec OFE skutecznie przeszkadzają w odradzaniu się optymizmu wśród inwestorów, to wydaje się, że dane płynące ze sfery realnej gospodarki nie odwrócą obserwowanego w ostatnich miesiącach pozytywnego trendu _ - czytamy w komunikacie.

Z kolei spośród składowych wskaźnika, które działały w kierunku jego spadku, najsilniejszy wpływ miało ograniczenie tempa napływu nowych zamówień. _ Relatywna zmiana nie była jednak duża, zważywszy, że od marca br. przedsiębiorcy sygnalizowali znaczny wzrost nowych zamówień. Poprawa ta dotyczyła w przeważającej mierze zamówień realizowanych na eksport, w mniejszym stopniu zamówień pochodzących od odbiorców krajowych _ - wskazali eksperci BIEC.

_ Tendencja ta utrzymywała się również w sierpniu br. Zamówienia eksportowe nadal rosły, podczas gdy zamówienia krajowe nieznacznie spadły. Wśród eksporterów najlepiej radzili sobie producenci urządzeń elektrycznych i wyrobów metalowych oraz producenci żywności. Na słaby popyt najbardziej narzekają przedstawiciele branży tekstylnej i producenci odzieży _ - dodali.

Analitycy BIEC zwracają poza tym uwagę, że przedsiębiorcy coraz korzystniej postrzegają perspektywy rozwoju. Co prawda - jak dodają - ciągle występuje około 9 proc. przewaga pesymistów nad optymistami, jednak od czterech miesięcy ubywa przedsiębiorców, którzy sytuację gospodarczą oceniają negatywnie.

Poprawa ocen ogólnej sytuacji i perspektyw rozwojowych gospodarki ma związek ze stanem finansowym firm.

Czytaj więcej w Money.pl
On wie, jak zmniejszyć dług publiczny Profesor Piotr Gliński jest typowany na prezydenta Warszawy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Oto jego pomysły na uzdrowienie finansów publicznych w Polsce.
Polska gospodarka przyspiesza. Ile wzrośnie? Lepsze dane o aktywności przedsiębiorców, przyzwoite wyniki eksportu, poprawa rynku pracy sugerują, że polska gospodarka może w obecnym roku spisać się najlepiej w regionie.
Boni o wzroście PKB: to ostrożna prognoza _ - Uważam, że powinniśmy bardzo ostrożnie postępować jeśli chodzi o budżet na rok 2014, co oczywiście jest bardzo bolesne _- powiedział szef resortu administracji.
Belka: Szału nie ma, gospodarka nie hula, ale... - _ Ożywienie w gospodarce będzie stopniowe. To nie znaczy jakieś żywiołowe, fantastyczne. Ale mimo wszystko będzie _ - mówi szef NBP.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)