Boeing o trzy miesiące opóźnił loty testowe swojej najnowszej maszyny, samolotu 787 Dreamliner.
Po raz pierwszy wzbije się on w powietrze pomiędzy połową listopada a połową grudnia. Amerykański producent twierdzi jednak, że pomimo opóźnienia pierwsze samoloty trafią do klientów w obiecanym terminie czyli w maju przyszłego roku.
Oznacza to, że testy Dreamlinera potrwają około sześciu miesięcy. To znacznie krócej, niż testy ostatniej maszyny Boeinga 777, który trafił do sprzedaży po 11 miesiącach lotów próbnych.
Dreamliner to pierwszy od 1995 roku nowy model amerykańskiego producenta. Samolot został pokazany w lipcu bieżącego roku i od razu spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem. Do chwili obecnej zamówiono już 706 tego typu maszyn.
Boeing 787 jest jedynym dużym samolotem pasażerskim wykonanym głównie z włókna węglowego, a nie z aluminium. Jego producent twierdzi, że dzięki temu spala on znacznie mniej paliwa i emituje o 20 proc. mniej dwutlenku węgla niż maszyny konkurencji.