W Kairze aresztowano jednego z liderów Bractwa Muzułmańskiego, Essama el-Eriana - poinformował w nocy Reuters, powołując się na źródło w egipskim MSW.
El-Erian ukrywał się w Kairze. O jego zatrzymaniu poinformowała także państwowa agencja prasowa MENA, nie podając jednak żadnych szczegółów.
Gdy na początku lipcu br. roku wojsko odsunęło od władzy związanego z Bractwem prezydenta Mohammeda Mursiego, organizacja wystąpiła w jego obronie. W krwawych starciach zginęło już ponad tysiąc osób.
We wrześniu egipski sąd zakazał wszelkiej działalności Bractwa Muzułmańskie na terenie kraju, a służby bezpieczeństwa aresztowały wielu jego przywódców i członków m.in. pod zarzutem podżegania do przemocy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W Kairze znów gorąco. Wymiana ognia Reuters podaje, że żołnierze wkroczyli do Kerdasah, żeby aresztować osoby oskarżane o podpalenie posterunków policji i zabicie 11 członków sił bezpieczeństwa. | |
Egipscy sędziowie nie chcą sądzić duchownych Powodem rezygnacji z udziału w procesie były względy sumienia - powiedział jeden z sędziów, cytowany przez agencję AFP. | |
Bractwo Muzułmańskie zakazane. Zakończy działalność? Bractwo napisało na Twitterze, że _ zawsze będzie obecne, nawet jeśli zostanie rozwiązane _. |