Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Budowa dróg w Polsce. Money.pl ma pełną listę

136
Podziel się:

Drogowcy chcą w tym roku podpisać umowy na budowę ponad 300 km dróg. Wśród nich odcinki A2 między Warszawą a Mińskiem Mazowieckim, S7 między Olsztynkiem a Płońskiem, czy S61 między Stawiskami a Szczuczynem.

Budowa dróg w Polsce. Money.pl ma pełną listę

340 km nowych dróg, a wśród nich A2 między Warszawą a Mińskiem Mazowieckim, S7 między Olsztynkiem a Płońskiem, czy S61 między Stawiskami a Szczuczynem. Money.pl ma pełną listę umów na budowę dróg, które w tym roku chce podpisać GDDKiA. Od początku roku podpisywanie szło wyjątkowo opornie, ale to ma się zmienić.

Na początku czerwca sieć obiegło zestawienie liczby przetargów na budowę dróg i podpisanych umów. Dane są miażdżące dla GDDKiA. Otóż przez pięć miesięcy tego roku, do końca maja, drogowcy podpisali zaledwie jedną umowę. Rok wcześniej było ich 22. W pierwszych dniach czerwca zawarto jeszcze jeden kontrakt, ale to nie zmienia wymowy statystyk. Dwie umowy na budowę łącznie 32 km dróg przez kilka miesięcy - to nie robi dobrego wrażenia.

Drogowcy nie składają jednak broni. W tym roku chcą podpisać umowy na budowę prawie 340 km dróg. Jakie odcinki są na tej liście? Jest to 14,6 kilometrów A2 na wschód od Wisły, między Warszawą a początkiem obwodnicy Mińska Mazowieckiego. GDDKiA będzie też miało dobrą wiadomość dla jeżdżących z Warszawy nad morze. Chce podpisać umowy na brakujących 71 kilometrów S7 między Olsztynkiem a Płońskiem.

Inwestycję podzielono na cztery odcinki: Napierki - Mława (ok. 14 km), Mława – Strzegowo (ok. 21,5 km), Strzegowo - Pieńki (ok. 22 km), Pieńki - Płońsk (ok. 13,7 km). Droga ma powstać w systemie "Projektuj i buduj". Oznacza to, że wykonawca będzie musiał najpierw zaprojektować trasę, a następnie wystąpić o pozwolenie i ją wybudować. Oferty są już otwarte. Samochody mają pojechać nową drogą w połowie 2021 r.

Zobacz także: Zobacz też: Inteligentne progi zwalniające. Istnieje coś takiego?

To niejedyny fragment S7, który ma zyskać w tym roku wykonawcę. Kolejnym jest południowy wylot z Warszawy w kierunku Grójca. To niecałe 30 km.

GDDKiA chce także podpisać umowę z wykonawcą S61 między węzłem Kolno i Stawiskami oraz od Stawisk do Szczuczyna. Razem to ponad 34,4 km.

Wykonawców mają też zyskać obwodnice Janowa Podlaskiego, Brzozowa, Kępna i Nowego Miasta Lubawskiego.

Jednak nie wszystkie plany może się udać zrealizować. Chodzi o 65 km drogi S19 między Lublinem i Kraśnikiem oraz od Lasów Janowskich do Niska. Stopień zaawansowania prac nie daje pewności, czy uda się podpisać umowy jeszcze w tym roku. Dlatego może to się stać dopiero w 2018 r.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(136)
WYRÓŻNIONE
zzzzzz
7 lat temu
Bez S14 Łódź nie ma szans na zrobienie expo 2022, ale PiSowska zawiść nie pozwala dać szansy na promocję nie tylko regionowi, ale również krajowi. Ta partia powinna się przemianować na ZiZ Zawiść i zemsta - w tym są najlepsi.
WK
7 lat temu
ŻAŁOŚNIE TO WYGLĄDA. CIEKAWE CZY CHOCIAŻ POŁOWĘ Z TEGO WYBUDUJĄ.
jan
7 lat temu
Co to jest za PO było 2 razy tyle budów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (136)
Urlopowicz
7 lat temu
Jest tylko mały szczegół , unia musi dać kasę ,a jak bedą przeciąć formalności ? Za Caracale zapłacimy ,za obrażanie Europy zapłacimy właśnie infrastruktura. Będzie budżet w euro od 2018 , my mamy złotówkę wiec się kasa nie należy . Tak trochę pesymizmu od rana ,wczoraj wróciłem z zagranicznego urlopu już byle taksiarz w Danii pyta się dlaczego chcemy Unie rozwalić .
fred
7 lat temu
GP to nie ekspresówki ani tym bardziej autostrady, a odcinków S7 zrobiło się za dużo, więc i suma długości trochę za duża
fred
7 lat temu
A mi się zdaje że w 2016 na autostrady i ekspresówki zawarto mniej umów - 19 o łącznej długości 233,6 km, a w 2015 czyli za PO/PSL - 49 umów o długości 709 km. PiS niemal całkowicie wygasił nieźle pracujący system budowy i nie chodzi o samo podpisywanie umów ale i o przygotowywanie nowych inwestycji - to trwa zwykle kilka lat. Żeby zamydlić wszystkim oczy zaczęli podawać jakieś brednie o wydatkach na cały program budowy A/S rzędu 200 mld - kwota wzięta tak sobie z sufitu bez podania żadnych wyliczeń i zaczęli pracować nad programem budowy dróg przygotowanym już przez PO/PSL. PiS pracował nad tym programem prawie 1,5 roku po to żeby niedawno przyjąć ten sam program który przygotowała PO z dosłownie symbolicznymi poprawkami - na kilkadziesiąt pozycji zmieniło się 3 czy 4. Nawet terminów budowy nie zmienili, choć wiadomo, że dziś są już nierealne.
ewaa
7 lat temu
a gdzie A3 ????
dfg
7 lat temu
ciekawe kiedy obwodnica Kalisza bo to staje sie juz smieszne i kpina z mieszkancow
...
Następna strona