Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budowa drogi krajowej nr 16 zagrożona

0
Podziel się:

Trasa z Mrągowa do Ełku miałaby być zakończona w 2015 roku. Ale alarmują ekolodzy.

Budowa drogi krajowej nr 16 zagrożona
(kozmoat98/iStockphoto)

Żaden z zaproponowanych wariantów przebiegu nowej trasy drogi krajowej nr 16 z Mrągowa do Ełku przez Krainę Wielkich Jezior Mazurskich nie ominie cennych przyrodniczo terenów. Wszędzie tam występują unikalne gatunki roślin i zwierząt - uznali przyrodnicy.

Budowa-100 kilometrowego odcinka z Mrągowa przez Orzysz do Ełku mogłaby się rozpocząć w 2013 roku, a zakończyć w 2015 roku. Drogowcy nie są w stanie powiedzieć, ile będzie kosztować budowa nowej drogi; zależy to od tego, jaką trasą zostanie poprowadzona.

Przez dwa lata specjaliści od ochrony przyrody przeprowadzali inwentaryzację środowiskową wzdłuż nowej drogi. Wyniki swej pracy przedstawili na spotkaniu z inwestorem, czyli olsztyńskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz ekologami.

Droga nr 16 nazywana jest kręgosłupem Warmii i Mazur, łączy zachodnią część regionu ze wschodnią. Wymaga ona modernizacji, gdyż jest wąska i kręta. Jak wyliczyli drogowcy, na odcinku Mrągowo-Ełk jest 350 zakrętów.
Zaczynając prace w 2008 roku przyrodnicy najpierw zbadali teren wzdłuż 16 wariantów przebiegu drogi. Uznano wówczas, że tereny są tak cenne przyrodniczo, iż żaden nie ominie chronionych gatunków zwierząt i roślin. Poszerzono więc prace o kolejnych 25 wariantów przebiegu trasy, co w sumie dało 41 odcinków trasy.

Jak powiedział dyrektor oddziału GDDKiA Mirosław Nicewicz, żadna z inwestycji drogowych w Polsce nie została poprzedzona tak ogromną inwentaryzacją środowiskową.

Zespół specjalistów od ochrony przyrody znalazł tak cenne gatunki roślin *jak: dzwonek szerokolistny, lipiennik Loesela, kukułkę plamistą (storczyk), brzozę niską, jaskier kaszubski, krwiściąg mniejszy, pięciornik wyprostowany. Wśród *cennych gatunków zwierząt przyrodnicy wymieniają kolonie nietoperzy, wilki, bobry, wydry, żurawie, bieliki, dzięcioły. Unikalna jest Mazurska Ostoja Żółwia Błotnego w pobliżu Kosewa i Baranowa między Mrągowem a Mikołajkami. To jedyny taki matecznik żółwia na Warmii i Mazurach.

Jak podała dr Iwona Łaźniewska, przyrodnicy zbadali przyrodę na długości 450 kilometrów. Podkreśliła, że żaden z wariantów nie ominie cennych przyrodniczo obszarów, ale dalsze poszukiwanie i badanie nowych terenów uznała za bezcelowe. - _ Cały region jest cenny przyrodniczo i nie sposób znaleźć dogodnego miejsca na poprowadzenie drogi _ - powiedziała Łaźniewska.

Mimo takich przeciwności biolog prof. Czesław Hołyński z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie uważa, że droga nr 16 powinna jak najszybciej powstać. Dodał, że odciąży ona ruch tranzytowy między Olsztynem a Giżyckiem czy Ełkiem.

_ - Sądzę, że optymalnym rozwiązaniem jest poprowadzenie drogi przez tereny, gdzie istnieją już szlaki komunikacyjne. Wiemy już, że nie ma możliwości poprowadzenia bezkolizyjnego drogi, ale istnieje możliwość budowania przejść dla zwierząt i to w moim odczuciu przyniesie więcej pożytku niż szkody _ - ocenił profesor.

Drogowcy biorą teraz pod uwagę dwa przebiegi trasy nr 16 - jeden w pobliżu już istniejącej drogi, a drugi odsunięty na północ. W pierwszym wariancie zakłada się, że droga może przebiegać przez Ostoję Żółwia Błotnego, mimo że sprzeciwiają się temu przyrodnicy. Zdecydowali jednak o tym mieszkańcy w czasie badań opinii społecznej.

Wyzwaniem dla drogowców będzie budowa na nowej trasie tzw. szesnastki mostu nad jeziorem Tałty w Mikołajkach i estakady nad jeziorem Śniardwy w Okartowie.

Do sierpnia ma powstać raport oddziaływania inwestycji na środowisko, a w grudniu 2010 roku skierowany zostanie wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie decyzji środowiskowej. Zakłada się, że zostanie ona wydana w połowie 2011 roku i wówczas mogą rozpocząć się prace projektowe.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)