Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zastój w budownictwie drogowym? Ministerstwo zaprzecza i podaje liczby

66
Podziel się:

W ramach obecnej perspektywy finansowej UE podpisane zostały 94 umowy na budowę 1330 km nowych dróg krajowych o wartości ponad 51 mld zł

Zastój w budownictwie drogowym? Ministerstwo zaprzecza i podaje liczby
(TOMASZ HOLOD / Polska Press / EastNews)

Do ogłoszenia sukcesywnie przygotowywane są kolejne przetargi, nie można mówić o zastoju w budownictwie drogowym - zapowiada MIB. Branża jako bolączki wskazuje zmniejszenie liczby przetargów publicznych, presję obniżania cen oraz potrzebę nowych wzorów umów.

"W zakresie dróg w ramach obecnej perspektywy finansowej UE podpisane zostały 94 umowy na budowę 1330 km nowych dróg krajowych o wartości ponad 51 mld zł. Dodatkowo w przetargach są 63 odcinki o długości 759 km i wartości 29 mld zł" - poinformował resort.

"Do ogłoszenia sukcesywnie przygotowywane są kolejne przetargi (przy uwzględnieniu harmonogramów realizacji, dostępnych środków finansowych), tak aby były zgodne z nowymi przepisami prawa zamówień publicznych oraz uwzględniały zasady optymalizacji procesu budowy dróg, nad którą pracuje resort infrastruktury i budownictwa wspólnie ze środowiskiem branży budownictwa drogowego" - dodał. Zdaniem ministerstwa optymalizacja ma przyspieszyć proces inwestycyjne i ograniczyć koszty budowy.

"Nie można więc mówić, że w budownictwie drogowym nastąpił zastój" - podkreśla resort.

W niedawnym badaniu KPMG i PZPB wskazano, że wykonawcy w sektorze budowlanym oczekują większej podaży zamówień publicznych oraz działań naprawczych przy stosowaniu ustawy Prawo zamówień publicznych.

"Od kilku miesięcy obserwujemy zmniejszenie liczby przetargów publicznych oraz generalnie gorszą koniunkturę budowlaną" - napisał prezes zarządu Skanska SA Piotr Janiszewski.

Przypomniał, że w nowej wersji ustawy Prawo zamówień publicznych kryterium cenowe zostało ustalone na poziomie 60 proc., zatem "cena pozostanie więc prawdopodobnie głównym kryterium oceniania ofert". "W obecnej sytuacji, gdy zamówień, zwłaszcza publicznych, jest na rynku mniej, mamy przy wielu przetargach do czynienia z wojną cenową, co może odbić się na niższej jakości realizacji inwestycji" - zauważył.

Zastrzegł, że Skanska nie uczestniczy w tego typu rywalizacji i "popiera wszelkie zmiany przepisów, które zabezpieczają odpowiedni poziom wykonawstwa".

Ostatnia nowelizacja ustawy Prawo Zamówień Publicznych podpisana przez prezydenta w lipcu wprowadziła m.in. ograniczenie możliwości korzystania z kryterium najniższej ceny przy przetargach publicznych. W myśl tej zmiany zamawiający mogą zastosować kryterium ceny, jako jedyne kryterium oceny ofert lub kryterium o wadze przekraczającej 60 proc., jeżeli przedmiot zamówienia ma ustalone standardy jakościowe odnoszące się do wszystkich istotnych cech przedmiotu zamówienia. Przy wyborze oferty trzeba będzie brać pod uwagę także kryteria jakościowe, społeczne, środowiskowe i innowacyjne, poprzez uwzględnienie w kryteriach oceny ofert, relacji jakości do ceny lub kosztu.

By wyjść na przeciw problemom wykonawców - wyjaśnia MIB - ministerstwo infrastruktury od początku sierpnia br. organizuje spotkania z nimi. Jak wskazywał resort w informacji po pierwszym spotkaniu eksperci z branży drogowej podkreślają, że rynek wymaga uporządkowania m.in. nowych wzorów umów. Mają one pozwolić na uzyskanie równowagi pomiędzy zamawiającymi a wykonawcami, "dla których większa przewidywalność oznacza mniejsze ryzyko inwestycyjne, co pozwoli również na ograniczenie kosztów budowy dróg" - tłumaczy MIB.

M.in. wzory umów na realizację zamówienia ma wypracować powołana przez resort Rada Ekspertów. Ma ona też opracować wytyczne dot. sporządzania opisów przedmiotu zamówienia oraz prowadzenia postępowań przetargowych, a także docelową formułę działań Narodowego Forum Kontraktowego, które będzie następcą Rady Ekspertów.

W skład Rady wchodzą przedstawiciele wykonawców, zamawiających oraz strony społecznej.

Opinię resortu dot. zmian koniecznych w ustawie Prawo zamówień publicznych podziela członek Rady Ekspertów, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych Andrzej Wyszyński. Uważa on, że ustawa wymaga "sprecyzowania filozofii pracy na kontrakcie pomiędzy zamawiającym i nadzorem budowlanym, wykonawcą, a także projektantem".

Jego zdaniem należy doprowadzić do takich zmian zapisów ustawowych, które "równoważyłyby ryzyko". - Dotychczas sytuacja wyglądała w ten sposób, że ryzyka rozkładały się bardzo niesymetrycznie: gro ryzyka ponosili wykonawcy, minimalne ryzyka ponosili zamawiający" - tłumaczył. Ocenił, że zrównoważenie ryzyka skutkowałoby szybkim i sprawnym wykonywaniem kontraktu.

Z kolei inny ekspert należący do powołanej przez ministerstwo rady wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa Rafał Bałdys zwraca uwagę, że największym problemem nie jest sama ustawa a sposób jej stosowania, czyli praktyki zamawiających. - Nie mają oni wspólnych wzorców, o które mogli by się oprzeć przez co wymyślają swoje i wprowadzają bardzo złe praktyki - mówi Bałdys.

Wiceprezes PZPB uważa jednak, że nowelizacja prawa zamówień publicznych, niczego nie zmieni jeżeli nie zmieni się podejście zamawiających. - Nawet najlepsze prawo nie sprawi, że zamawiający będzie posiadał lepszą dokumentację techniczną, że będzie się posługiwał bardziej zrównoważonym wzorem umowy i przewidzi wszystkie ryzyka danej umowy - wskazał.

gospodarka
budownictwo
inwestycje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(66)
wsciekly
8 lat temu
Pewnie ze po objeciu wladzy przez PIS ten nieudolny rzad nie zrobil nic poprostu nic wszystko jakby zastyglo , Widac jedynie jak rozpaczliwie chca dobrac sie kazdemu do portwela , Kazdemu ,byle starczylo na 500 plus bo bez rozdawania juz wladza nieistnieje , Ale i tak kiedys ten ogromny powiekszajacy sie dlug otworzy Polakom oczy , Bo nie robia nic rzad tez niczego nie otrzyma procz dlugu
Jarus
8 lat temu
wstrzymali budownaie dróg aby robole za szybko nie uciekli z kasą bo nie starczy na koryto +
fagot
8 lat temu
Dróg i hipermarketów w Polsce ma być tyle, by jednej sztuce przypadało na obywatela ! A o poszerzeniu i wycięciu drzew rosnących w pasie drogowym to nikt się nie zająknie. Drzewa sadzono gdy drogami jeździły tylko furmanki ale urzędasy nie dostrzegli , że Świat się zmienił !
kierowca
8 lat temu
Rozebrać te wykonane w czasie rządów Platformy. Wykonane niedobrze.
bogdan19734
8 lat temu
Okaże się ze napewno zrobią drogi za ogromną kasę dla islamu bo was idoci nie będzie
...
Następna strona