Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chińczykom zasmakowały polskie pierogi i żurek w chlebie

0
Podziel się:

Największą popularnością cieszą się tam polskie pierogi, żurek, desery i alkohole.

Chińczykom zasmakowały polskie pierogi i żurek w chlebie
(decade_null/CC/Flickr)

Szefowie pierwszej polskiej restauracji we współczesnych Chinach po czterech miesiącach działalności lokalu wiedzą już, które dania polskiej kuchni najbardziej smakują Chińczykom. Największą popularnością cieszą się polskie pierogi, żurek, desery i alkohole.

Restaurację Sarmatia otwarto oficjalnie 15 maja br. w mieście Foshan na południu Chin przy udziale ambasadora Polski, konsula generalnego RP w Kantonie oraz przedstawicieli lokalnych władz. Jak mówią właściciele, mimo początkowych wątpliwości związanych z egzotyką chińskiego rynku i różnicami w upodobaniach kulinarnych obu narodów lokal przyciąga coraz więcej klientów.

Największym powodzeniem w Sarmatii cieszą się z jednej strony pierogi, które są punktem wspólnym kuchni chińskiej i polskiej, a z drugiej - podawany w chlebie polski żurek. Zupa na zakwasie jest dla Chińczyków czymś zupełnie egzotycznym, ale jednocześnie bardzo smacznym.

Popularne są też desery, a wielu mieszkańców Foshanu przychodzi do restauracji tylko po to, by spróbować polskich ciast. Dobrze sprzedają się alkohole. Nie chodzi jednak o wódkę, lecz raczej o inne tradycyjne polskie trunki. _ - Chińczycy lubią rzeczy słodkie. W naszej wódce brakuje im tego elementu słodkości. Natomiast już nasze miody pitne czy nalewki są bardzo ciepło przyjmowane _ - wyjaśnił jeden z założycieli Sarmatii Bartosz Ziółek.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/73/87369.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska;gospodarka;robi;na;chinach;wielkie;wrazenie,81,0,996433.html) *Tym sposobem zrobiliśmy na Chinach "wielkie wrażenie" * Władze Państwa Środka obiecały szerzej otworzyć się na polski eksport.

Wśród polskich dań są również takie, których Chińczycy boją się nawet spróbować. _ - Polskie jedzenie bardzo mi smakuje, ale surowe warzywa w waszych sałatkach i przystawkach są dla wielu Chińczyków niemożliwe do zjedzenia _ - powiedział jeden z klientów restauracji. Całkowicie nie do pomyślenia jest dla nich jedzenie surowego mięsa, dlatego tatara nie ma nawet w karcie.

W kuchni polskiemu kucharzowi pomaga kilku Chińczyków. - _ Pokazuję im, a oni powtarzają. Idzie im świetnie, pracują szybko, tylko pierogi lepią bardzo powoli. Ale za to wszystkie wychodzą identyczne _ - powiedział szef kuchni Sarmatii Bartosz Łukaszewicz. Pracujący w lokalu chińscy kelnerzy potrafią przywitać gości słowami _ dzień dobry _, powiedzieć po polsku _ dziękuję _, _ proszę _ i _ do widzenia _. W komunikacji personelu z obu krajów pomaga specjalnie opracowany polsko-chiński komputerowy system obsługi zamówień.

Celem założycieli Sarmatii jest stworzenie sieci restauracji i promocja polskiej żywności w Chinach. _ - Jesteśmy na dobrej drodze, żeby zbudować polską markę, a ona będzie kołem zamachowym dla produktów, które miałyby się tutaj pojawić w przyszłości _ - powiedział Ziółek.

_ - Nasz kraj jest niestety bardzo mało znany, a jedzenie jest jedną z ostatnich rzeczy, z jaką jest kojarzony. Chiński rynek jest chłonny i ciekawy, ale konkurencja jest silna. Mamy naprzeciwko siebie kraje, które od wielu lat inwestują miliony euro po to, żeby pokazać z czego słyną. Niestety my tego nie robiliśmy i odnoszę wrażenie, że dzisiaj też nie robimy _ - ocenił przedsiębiorca.

W ramach promocji Polski restauracja wraz z lokalnymi władzami i polskim konsulatem organizuje w dniach 13-20 października tydzień kultury polskiej pod hasłem _ Polska w pięciu zmysłach _. Z Polski ma do Foshanu przylecieć m.in. 20-osobowy zespół tańca ludowego i - dla kontrastu - nowoczesne trio jazzowe. Goście będą mieli okazję obejrzeć polskie filmy i spróbować swoich sił w przyrządzaniu polskich dań.

Jak mówią właściciele, prowadzenie restauracji w Chinach nie jest wolne od problemów związanych z barierą komunikacyjną i zawiłością chińskich przepisów. Jako przykład podają historię kolacji, którą w grudniu ub.r. załoga powstającej wówczas Sarmatii zorganizowała dla gości odwiedzającego Pekin prezydenta Bronisława Komorowskiego. _ - Kiedy zgodnie ze zwyczajem media poprosiły nas o przedstawienie karty dań, na +gwiazdę wieczoru+ bez trudu wytypowaliśmy roladę z bażanta _ - wspomina Ziółek.

Niedługo przed planowaną kolacją okazało się jednak, że hodowla i sprzedaż bażanta są w Pekinie zakazane. _ - Byliśmy już po informacji medialnej, więc musieliśmy w jakiś sposób ten problem rozwiązać. Z pomocą przyszedł internet. Znaleźliśmy informację o tym, że gdzieś pod Tianjinem jest hodowla, która w potajemny sposób sprzedaje bażanty. Po ośmiu godzinach błądzenia po chińskich wioskach w końcu znaleźliśmy właściwą hodowlę i udało nam się dowieźć na czas te bażanty, które zresztą okazały się dużym przebojem kolacji _ - powiedział przedsiębiorca.

7,5-milionowy Foshan - trzecie co do wielkości miasto bogatej prowincji Guangdong - słynie przede wszystkim z wyrobu porcelany oraz tradycyjnych sztuk walki. Urodził się tam i mieszkał Yip Man, mistrz i nauczyciel Bruce'a Lee, którego przodkowie również wywodzą się z Foshanu. W niedalekiej przyszłości miasto ma zostać administracyjnie połączone ze stolicą prowincji, Kantonem, do którego już teraz można dojechać metrem.

Czytaj więcej na podobne tematy w Money.pl
Davos koncentruje się na jednym mocarstwie Chińskie inwestycje zagraniczne oraz przyszłość demokracji i kapitalizmu mówiło się w Davos
Komorowski spotkał się z dysydentami. Chińczycy to zrozumieli? Prezydencki doradca stwierdził, że głowa państwa nie mogła zaniedbać tej kwestii.
Chiny przejmą LOT? Są zainteresowani... Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział na forum gospodarczym w Pekinie, że z rozmów z prezydentem Chin Hu Jintao wynika, iż chińscy przedsiębiorcy są zainteresowani udziałem w prywatyzacji polskich firm w pewnych sektorach, w tym transportowym.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)