Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dopłaty do nowych samochodów na razie tylko dla przedsiębiorców

0
Podziel się:

Polacy po raz pierwszy mogą skorzystać z bezzwrotnego dofinansowania zakupu nowego samochodu - pod pewnymi warunkami.

Hybrydowa Toyota Auris
Hybrydowa Toyota Auris (Toyota)

W niewielkim zakresie, ale jednak - Polska w końcu dołączyła do krajów oferujących unijne dopłaty do zakupu nowych samochodów. Przełomową dla rodzimej branży motoryzacyjnej ofertę przygotowały Deutsche Bank i Toyota.

_ - Pomysł wykorzystania dopłat z Unii Europejskiej krążył w branży od paru lat. Nikt ich jednak wcześniej nie pozyskał _ - mówi Witold Nowicki, dyrektor handlowy Toyota Motor Poland. Udało się Deutsche Bankowi, który w ramach umowy z niemieckim bankiem KfW pozyskał linię kredytową w wysokości 40 mln euro z grantem przeznaczonym m.in. na redukcję emisji dwutlenku węgla. Kolejnym krokiem było pozyskanie partnera.

_ - Toyota wraz z Lexusem jest liderem rynku sprzedaży nowych aut w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw, a jednocześnie wyraźnie wyprzedza konkurencję producentów samochodów w statystykach sprzedaży aut z napędem hybrydowym. Z punktu widzenia finansowania redukcji emisji CO2 to partner, z którym mogliśmy stworzyć produkt wyjątkowy i jednocześnie odpowiedzieć na zapotrzebowanie szerokiego rynku _ - tłumaczy wybór Paweł Dziekoński, dyrektor departamentu produktów kredytowych w Deutsche Banku.

Ponieważ unijne środki pozyskane przez DB mają zostać przeznaczone na redukcję emisji CO2, z początku ofertą faktycznie miały być objęte tylko samochody z napędami hybrydowymi. _ - Doszliśmy jednak do wniosku, że nie każdy jeszcze chce jeździć hybrydą, a ponieważ także inne nasze modele zapewniają niższą emisję niż starsze auta, do puli trafiły wszystkie toyoty i lexusy _ - mówi Witold Nowicki, który przewiduje, że w ramach oferty zostanie sprzedanych około 2 tys. samochodów.

Tylko dla przedsiębiorców

Oferta Deutsche Banku i Toyoty jest skierowana tylko do małych i średnich przedsiębiorstw. W związku z unijnymi wymogami nabywca auta musi udokumentować sprzedaż lub złomowanie poprzedniego pojazdu (ma na to sześć miesięcy). Drugi warunek, jaki należy spełnić, to wspomniana redukcja emisji dwutlenku węgla - nowe auto powinno wydzielać go o 20 proc. mniej.

_ - Wystarczy, że klient przyjdzie do naszego salonu i powie, jakim samochodem jeździ, a my zaproponujemy model, który będzie odpowiadał tym normom _ - mówi Witold Nowicki. Dodaje też, że wszystkie procedury są maksymalnie uproszczone: _ - Od złożenia wniosku o kredyt w jednej z naszych stacji do momentu uzyskania decyzji nie powinien minąć tydzień _.

Korzystający z oferty klienci będą mogli zaoszczędzić nawet kilkanaście tysięcy złotych (wliczając w to promocyjne upusty przygotowane przez Toyotę). Oprocentowanie bezprowizyjnego kredytu w zależności od rocznych obrotów firmy wynosi 4,9 lub 6,99 proc. Dodatkowo Klient otrzymuje 9 proc. bezzwrotnego grantu w gotówce lub z przeznaczeniem na spłatę kredytu.

_ - Decydujące są korzyści z możliwości zakupu auta w kredycie z grantem ze środków Unii Europejskiej i preferencyjnym oprocentowaniem w porównaniu z typowym finansowaniem leasingu auta. Finansowo kredyt z dopłatą jest korzystniejszy, a grant i oszczędność na odsetkach przewyższają z nawiązką korzyści z tarczy podatkowej leasingu _ - przekonuje Paweł Dziekoński.

Teraz ruch rządu?

Oferta Deutsche Banku i Toyoty jest na razie odosobniana na polskim rynku, ale podobne programy na świecie nie są niczym nowym. Często nie są inicjatywami prywatnymi, tylko państwowymi. _ - Rządy europejskie już dawno zrozumiały, że nowe samochody są lepszym rozwiązaniem ze względu na ekologię, większe bezpieczeństwo i większe wpływy do budżetu _ - mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Przypomina, że w ostatnich latach programy zachęcające do kupowania nowych aut i złomowania starych wprowadzono w 17 europejskich krajach. Dopłaty mają różną wysokość i wynoszą od kilkuset do kilku tysięcy. euro. _ - Wbrew temu, co wieszczyli niektórzy politycy, przedsięwzięcia te zakończyły się powodzeniem i podziałały ożywczo na branżę motoryzacyjną i gospodarkę w ogóle. Nawet w zmagającej się z kryzysem Hiszpanii rządzący doszli do wniosku, że nowe samochody oznaczają nowe pieniądze w budżecie _ - mówi Jakub Faryś.

Jego zdaniem w Polsce także potrzebny jest system, który będzie mobilizował do zakupu nowych samochodów._ - Mądre zachęcanie do kupowania zawsze jest rozsądne. Przy czym nie należy w tym przypadku używać słowa "dopłata", bo te pieniądze wracają - w postaci VAT-u, akcyzy itd. Dlaczego nie skorzystać z wzorców, które sprawdziły się w innych krajach? _ - pyta retorycznie.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)