Dzień przed 2. rocznicą niszczycielskiego tsunami i trzęsienia ziemi Japończycy wyszli na ulice w antynuklearnym proteście.
Uczestnicy manifestacji, które odbyły się w kilku miastach kraju, domagali się od rządu wprowadzenia zakazu działalności elektrowni atomowych. Dziesiątki tysięcy Japończyków zebrało się w parku w centrum Tokio.
Przemowom aktywistów towarzyszą występy zespołów muzycznych. Na zakończenie protestu planowane jest złożenie w parlamencie petycji w sprawie antynuklearnego zakazu.
Japońska opinia publiczna od czasu tsunami z 2011 roku i jego następstw - awarii elektrowni atomowej w Fukuszimie i skażenia dużego obszaru wokół zakładu oraz wód Oceanu Spokojnego - jest nastawiono zdecydowanie przeciw utrzymywaniu energetyki opartej na atomie.
Zaraz po tragicznym wydarzeniu Japonia wyłączyła wszystkie reaktory atomowe. Do tej pory uruchomiono dwa z 50.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Regulacje uniemożliwią budowanie elektrowni? Elektrownie będą musiały być odporne na najsilniejsze trzęsienia ziemi i ich skutki, takie jak tsunami, a także na ataki terrorystyczne i działania wojenne. | |
Anonim wysyła im złoto. Warte 250 tys. dolarów Do instytucji i organizacji z miasta Ishinomaki, które zniszczyła fala tsunami w 2011 roku, przychodzą od nieznanego nadawcy paczki ze sztabkami złota. | |
Wznowiono poszukiwania osób po tsunami Jak wynika z danych policji, do dziś nie odnaleziono 2698 osób, z których 2483 pochodziło z Iwate i Miyagi. |