Kolejne ofiary choroby wirusowej Ebola w Zachodniej Afryce. Pierwszy zgon odnotowano w Nigerii.
W nigeryjskim mieście Lagos zmarł czterdziestoletni mężczyzna, który wcześniej przyjechał z Liberii. Władze Nigerii zdecydowały o wzmocnieniu kontroli na przejściach granicznych, w portach i na lotniskach w obawie przed rozprzestrzeniającą się chorobą. _ W wielu rejonach w Nigerii brakuje higieny i to otwiera drogę wirusowi Ebola _ - tłumaczył wcześniej BBC nigeryjski ekspert do spraw zdrowia Ogar Austin.
Tymczasem w Sierra Leone zmarła chora pacjentka, którą rodzina zmusiła do opuszczenia szpitala, a w Liberii zaraził się lekarz ze Stanów Zjednoczonych. Jak podaje WHO na zachodzie Afryki wirus zaatakował prawie tysiąc sto osób. Ponad połowa zmarła.
Czytaj więcej w Money.pl