Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Economist" krytykuje Tuska

0
Podziel się:

Premier powinien reformować kraj, bo gospodarka wrzuca wolniejszy bieg.

"Economist" krytykuje Tuska
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Gospodarki nowych krajów UE wrzucają wolniejszy bieg - pisze brytyjski wpływowy tygodnik _ The Economist _.

Jego zdaniem dziesięć postkomunistycznych krajów członkowskich ma za sobą wyjątkową i na ogół nieoczekiwaną dobrą passę, która wciąż się utrzymuje, lecz są oznaki, iż najbliższy okres będzie dla ich gospodarek trudniejszy - sądzi czasopismo.

_ W Polsce zanosi się na to, że tempo wzrostu zwolni, zwłaszcza, jeśli stopy procentowe będą nadal rosły: w 2007 roku najważniejsza z nich była na poziomie 4,0 proc., obecnie wynosi 6,0 proc. Kolejna zwyżka jest prawdopodobna. Umocni to złotego jeszcze bardziej do euro. Może to być powód, dla którego Polacy wracają z Wielkiej Brytanii, ale zaszkodzi eksporterom _ - zauważa _ Economist _ w najnowszym wydaniu.

Pismo odnotowuje opinie krytyków polityki gospodarczej rząduDonalda Tuska, zdaniem których szef rządu powinien więcej zrobić dla zreformowania finansów publicznych, zwłaszcza systemu emerytalnego, i zapoczątkować duże projekty infrastrukturalne, zanim w następnej dekadzie rynek pracy nie zacznie się kurczyć.

_ Takie działania zwiększyłyby szansę Polski na wejście do strefy euro, co obecnie wydaje się mało prawdopodobne przed 2013 r. _ - dodaje tygodnik.

_ Economist _ uwypukla różnice w kondycji gospodarczej 10 krajów akcesyjnych, ale zauważa, iż mają one również wspólne problemy:

_ Rosną koszty płac, odczuwalny jest brak siły roboczej, przestarzała infrastruktura, jak w przypadku polskich dróg ogranicza rozwój handlu. W niektórych krajach narasta inflacja, zaś warunki na światowych rynkach zarówno finansowych jak i eksportowych stały się trudniejsze _.

Pismo zauważa, iż mimo tej zmiany otoczenia, gospodarki krajów akcesyjnych odnotowały w tym roku wysokie tempo wzrostu, zwłaszcza gospodarka polska, która w I. kwartale 2008 roku w ujęciu rocznym wzrosła o ponad 6. proc.

Tłumaczą to m. in. tym, że spowolnienie w eurostrefie dopiero się rozpoczyna i w danych gospodarczych nowych krajów UE odzwierciedli się z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Innym powodem podtrzymującym ekspansję nowych krajów UE jest to, iż spadek dynamiki eksportu do eurostrefy, zrekompensowały sobie handlem między sobą.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)