Co najmniej 24 osoby zginęły, a ponad 20 odniosło obrażenia wskutek serii eksplozji, do których doszło w sobotę w wojskowych zakładach produkujących sztuczne ognie w prowincji Phu Tho na północy Wietnamu - podała dziś miejscowa policja.
Wcześniejszy bilans mówił o 21 ofiarach śmiertelnych i aż 98 rannych.
Do serii eksplozji doszło w zakładach na terenie jednostki wojskowej zwanej Z121, około 120 km od Hanoi. Zakłady te są jedynym takim obiektem produkującym sztuczne ognie w Wietnamie.
Ze wstępnego śledztwa wynika, że materiały do produkcji fajerwerków same wystrzeliły w powietrze, co spowodowało zapalenie się innych sztucznych ogni zgromadzonych w magazynie.
Z okolic miejsca wypadku ewakuowano około 2 tys. mieszkańców; większość z nich powróciła już do swych domów.
Czytaj więcej w Money.pl