Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Coraz dłuższa lista polskich hitów eksportowych. Wśród nich guziki i nuty

2
Podziel się:

- Polskie firmy potrafią sprzedać za granicą praktycznie wszystko: od zwykłego guzika po sztuczne ognie - pisze "Gazeta Polska Codziennie", powołując się na analizę firmy Akcenta, instytucji płatniczej obsługującej transakcje walutowe eksporterów i importerów.

Coraz dłuższa lista polskich hitów eksportowych. Wśród nich guziki i nuty
(TOMASZ RYTYCH/REPORTER)

Rok 2015 przyniósł wyjątkowo korzystne wyniki handlu zagranicznego. Po raz pierwszy od kiedy rejestrujemy obroty w ujęciu euro - wartość eksportu przewyższyła import.

Tradycyjnie dobre wyniki uzyskali eksporterzy żywności. Polskimi specjalnościami są też meble, stolarka okienna, maszyny i pojazdy, części i podzespoły samochodowe, jachty, łodzie.

"Działalność eksportową można z sukcesem prowadzić, operując nawet w najmniejszej niszy" - mówi Radosław Jarema, szef Akcenty w Polsce.

Przykładem są polskie guziki, które cieszą się powodzeniem w wielu krajach. Najchętniej kupują je Niemcy - tam trafia ponad połowa eksportu. Z dużym sukcesem Polacy eksportują też nuty, które kupują głównie Niemcy, ale też Japończycy, Australijczycy i Amerykanie.

Hitem eksportowym stały się również ślimaki. W 2015 roku ich eksport wart był blisko 7,2 mln złotych.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
bratan
8 lat temu
I to jest właśnie nasza rzeczywistość. Eksportujemy guziki, ślimaki, mleko, jabłka. Jak jakaś kolonia afrykańska 100 lat temu. Jesteśmy 4-tym światem, 50 lat za Wietnamem, Laosem i Kambodżą o Chinach nie wspomnę. A kiedyś to my eksportowaliśmy technologię (fabryki, cukrownie, huty) a sprowadzaliśmy towar nisko przetworzony jak ryż czy paciorki dla kobiet.
Obserwator
8 lat temu
A co robi strażnik graniczny przy ciężarówce??? Przecież poza kontrolą paszportu to nic więcej nie robi. Jaki to ma związek z eksporterem towarów do krajów UE. Rozmowa z SG o wywozie towarów to jak z "daltonistą o kolorach". Kto wybiera te zdjęcia do artykułów? Jeśli już wywóz towarów i odprawy to raczej celnicy a nie straż.