Trybunał Stanu umorzył postępowanie w sprawie byłego ministra skarbu Emila Wąsacza.Sędziowie przychylili się do wniosku obrony o umorzenie postępowania ze względów formalych.
Adwokaci podkreślali we wniosku, że do odczytania aktu oskarżenia do Trybunału konieczna jest uchwała Sejmu o pociągnięcie Wąsacza do odpowiedzialności konstytucyjnej. Obrońcy zwrócili uwagę, że wniosek sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej nie jest uchwałą Sejmu, a tylko uchwała może być dla Trybunału wiążąca i równoznaczna z aktem oskarżenia.
Sprawa dotyczy nieprawidłowości przy prywatyzacji kilku spółek skarbu państwa: PZU, Telekomunikacji Polskiej i Domów Centrum. Emil Wąsacz był ministrem skarbu w rządzie Jerzego Buzka.
Był odpowiedzialny za prywatyzację nie tylko PZU SA , Telekomunikacji Polskiej i DT Centrum, ale także między innymi BPH, Pekao SA, PKN, LOT i Banku Zachodniego. Zarzuty dotyczące prywatyzacji DT Centrum, Telekomunikacji i PZU mają wspólny element - niegospodarność, czyli sprzedaż państwowego majątku poniżej jego wartości.
Według Emila Wąsacza bilans przeprowadzonych przez niego prywatyzacji był korzystny dla skarbu państwa i wszystko odbyło się zgodnie z prawem.