Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Energetyka w Polsce. Rząd ma atomowo-węglowy dylemat

21
Podziel się:

Ile węgla? Ile atomu i innych technologii? Odpowiedzi na te strategiczne pytania polska energetyka potrzebuje od zaraz. Konsultacje w sprawie Planu Morawieckiego pokazują, że pełnej zgody w rządzie na razie brak.

Energetyka w Polsce. Rząd ma atomowo-węglowy dylemat
(Reporters / EUREKA)

Przekazana do konsultacji społecznych Strategia na rzecz zrównoważonego rozwoju odnosi się do niemal wszystkich kwestii związanych z energetyką: inwestycji, ograniczania emisji, wydobycia gazu z łupków, rozbudowy sieci, innowacji, rynku mocy, a nawet inteligentnych liczników. Na pierwszy plan wybił się jednak przekaz, że Polska przyspieszy z budową elektrowni jądrowych.

Chodzi zarówno o kontynuację obecnego Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ), jak i rozwój kogeneracji jądrowej (reaktory wysokotemperaturowe, czyli HTR, służą do jednoczesnego wytwarzania energii elektrycznej i ciepła i mogą zasilać np. duże firmy przemysłowe; Narodowe Centrum Badań Jądrowych już prowadzi projekt badawczy w tej sprawie).

W projekcie Strategii znalazł się zapis, że Polska powinna przyspieszyć przygotowania do budowy 6-8 bloków jądrowych o łącznej mocy ok. 6000 MW. Kierowane przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego Ministerstwo Rozwoju, które jest autorem dokumentu, wyjaśniło, że propozycje działań w zakresie energetyki wypracowano wspólnie z Ministerstwem Energii, a z projektu strategii nie wynika, że atom wyprze węgiel. Będzie tylko uzupełnieniem miksu energetycznego.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski już w lipcu powołał zespół doradczy, którego zadaniem jest analiza i przygotowanie warunków do wdrożenia reaktorów HTR. Kiedy jednak „Rzeczpospolita” napisała o wielkim powrocie atomu, resort wydał oświadczenie, że zapisany w Strategii zrównoważonego rozwoju program dla atomu jest nie do sfinansowania w ciągu najbliższych 20 lat. Ambicją ME jest budowa pierwszego bloku o mocy ok. 1000 MW, który – według resortu - powstanie w ciągu 10 lat.

ME podkreśliło, że podstawą bezpieczeństwa energetycznego są „nowoczesne, wysokosprawne i niskoemisyjne elektrownie węglowe, jak te budowane w Opolu, Kozienicach i Jaworznie”. Oprócz bloków w Turowie i Ostrołęce, resort zapowiedział budowę jeszcze trzech nowych bloków energetycznych zasilanych polskim węglem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
jkl
8 lat temu
Po co inwestować w energetykę. Rząd wyszedł z założenia, że gdy obłoży społeczeństwo podatkami, to ono zacznie oszczędzać na czym tylko może i zużycie energii spadnie. Wrócą do łask lampy naftowe, świeczki, a zamiast przesiadywać na FB, będziemy szukać innej rozrywki, np pod kołdrą. Stąd już blisko na następnego celu, zwiększenia dzietności.
xxx
8 lat temu
Zamknijcie jeszcze więcej Elektrowni. Mówię o Elektrowni" Adamów" która ratowała nie raz nasz system energetyczny jako bardzo sprawna i bezawaryjna siłownia. Elektrownia która ma(miała) zapewnione dostawy węgla na ok.20-30 lat. Zniszczyła ją prywatyzacja- czyli Krok- solorz-zak czy jak mu tam jeszcze i posel bury..Zburzy się elektrownię a węgiel pozostanie w ziemi już nie do odzyskania. Heja. Do przodu po co nam prąd z własnych Elektrowni?
rex
8 lat temu
Juz dawno ABW powinno analizowac materialy Monya .Bo to agentiuralny portal do siania niepokoju.Siedziba we Wroclawiu sugeruje skad z zagranicy plyna do nich pieniadze
Smoleńsk pomś...
8 lat temu
broszke zamknąć w tym samym ośrodku w krórym będzie siedział Pan Maciarewicz !
ebu
8 lat temu
Beatobroszka jest na etapie łuczywa, no może lampy naftowej,
...
Następna strona