Fundusze unijne. Samorządowcy bronią budowy term

Starosta lidzbarski Jan Harhaj i burmistrz tego miasta Artur Wajs przedstawili szczegóły projektu budowy Term Warmińskich, które - w ich ocenie - potwierdzają zasadność tej inwestycji. Budowany za unijną dotację kompleks basenów ma wykorzystywać wody termalne o temperaturze 20,7 stopni C.

Samorządowcy tłumaczyli, że powodem zwołania konferencji były ostatnie materiały medialne, krytykujące opłacalność tego projektu. Wątpliwości dotyczyły głównie niskiej temperatury wody, która wymagać będzie podgrzewania. Niemiecki _ Der Spiegel _ umieścił lidzbarski projekt na liście _ euroabsurdów _. Samorządowcy zarzucili części mediów tendencyjne prezentowanie sprawy. Ich zdaniem dziennikarze _ niepotrzebnie skupili się na kilku stopniach temperatury _.

Zarówno burmistrz, jak i starosta przekonywali, że głównym celem projektów unijnych jest tworzenie miejsc pracy. Podkreślili, że w Termach Warmińskich znajdzie zatrudnienie stu mieszkańców powiatu.

Zdaniem starosty Harhaja niska temperatura wód typu chlorkowo-sodowego, która zasili kompleks lidzbarskich basenów, nie jest niczym wyjątkowym w tego typu obiektach. Powołał przykład uzdrowiska Bad Lobenstein w Turyngii, które od 10 lat wykorzystuje wodę termalną o temperaturze 21 stopni.

_ - Zastosowano tam system pomp cieplnych, pozwalający odzyskiwać ciepło i obniżyć zapotrzebowanie energetyczne inwestycji o 40 proc., co czyni ją ekonomicznie opłacalną _ - stwierdził starosta. Dodał, że również w Lidzbarku woda będzie w podobny sposób podgrzewana do temperatury 32 stopni.

Zdaniem burmistrza Wajsa koszty ogrzewania wody w Termach Warmińskich nie przekroczą 800 tys. zł rocznie. Powiedział, że z basenów może korzystać nawet 300 tys. osób. _ - Z naszych analiz wynika, że jeśli potencjał term będzie wykorzystany w 50 proc., to mamy niepowtarzalną szansę, że ta inwestycja będzie funkcjonować _ - przekonywał Wajs.

Zdaniem samorządowców Termy Warmińskie dają szansę na ożywienie gospodarcze i turystyczne północno-zachodniej części województwa. W Lidzbarku realizowane są także inne projekty związane z planami utworzenia tam w przyszłości uzdrowiska.

Zasadność budowy Term Warmińskich sprawdza Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, które w poniedziałek wystąpiło do Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie o przekazanie dokumentów w tej sprawie. Łukasz Bielewski z biura marszałka powiedział PAP, że odpowiedź dla ministerstwa jest prawie gotowa i wkrótce zostanie przesłana do Warszawy.

Termy powstają u podnóża Góry Krzyżowej, przy drodze krajowej nr 51, która prowadzi do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach. Projekt zakłada budowę zespołu krytych i otwartych basenów, które wykorzystują słone i ciepłe wody termalne. Powstanie też ośrodek odnowy biologicznej i rehabilitacji, centrum konferencyjne, wioska wakacyjna dla rodzin z dziećmi, obiekty rekreacyjne z terenami narciarskimi, ogrodem linowym, parkiem wspinaczkowym i boiskami, a także sklepy i restauracja.

Wartość inwestycji wynosi ponad 93 mln zł, z czego 64 mln zł to fundusze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury 2007-2013. Beneficjentem projektu jest powiat lidzbarski, a jego partnerem miasto Lidzbark Warmiński. Termy powinny być oddane do użytku w 2014 roku.