Amerykański koncern Chevron, który przed miesiącem został ogłoszony na Litwie zwycięzcą przetargu na poszukiwanie i wydobycie gazu z łupków, oznajmił dziś, że wycofuje się z tych działań.
Na zdjęciu premier Litwy Algirdas Butkeviczius
Chevron był jedynym uczestnikiem postępowania przetargowego. Powodem decyzji o wycofaniu się z poszukiwań, według koncernu, jest nieuregulowana litewska baza ustawodawcza dotycząca wydobycia i eksploatacji węglowodorów.
W komunikacie prasowym premier Litwy Algirdas Butkeviczius wyraził ubolewanie z powodu takiej decyzji Chevronu, ale też zrozumienie.
_ Oni mają do tego prawo, gdyż w Sejmie ciągle są omawiane akty prawne dotyczące wydobycia węglowodorów. Przede wszystkim więc musimy zakończyć formowanie bazy ustawodawczej do takiej działalności _ - napisał w komunikacie premier Butkeviczius, wyrażając nadzieję, że w przyszłości Chevron będzie uczestniczył w litewskich projektach.
Od czasu ogłoszenia przetargu na poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego na Litwie w styczniu tego roku zostało znowelizowanych, bądź jeszcze omawianych jest 25 aktów prawnych, dotyczących wydobycia węglowodorów.
Według danych amerykańskiej agencji informacyjnej ds. zasobów energetycznych (Energy Information Administration), złoża gazu w łupkach znajdują się w południowo-zachodniej części Litwy i ciągną się w stronę Polski i obwodu kaliningradzkiego. Złoża mają się znajdować na głębokości od 1,5 do 2 km.
Szacuje się, że gazu z łupków wystarczyłoby na zaspokojenie potrzeb Litwy przez 30-50 lat. Obecnie Litwa rocznie zużywa rocznie ok. 3 mld m sześc. gazu dostarczanego przez Gazprom.
Czytaj więcej w Money.pl