Minister finansów zapewnia, że będą środki na sfinansowanie przygotowań do EURO 2012. Zyta Gilowska twierdzi, że najważniejszą inwestycją będzie budowa narodowego centrum sportowego i stadionu w Warszawie.
Ministerstwo ma już na ten cel miliard złotych. Ma on pochodzić ze zmian wprowadzanych w przepisach o grach losowych - na stadion zrzucą się więc hazardziści.
Gilowska mówi, że przygotowania do Euro nie zakłócą planowanych reform. Finansowanie igrzysk odbywać się ma równolegle i nie zakłócać reformowania finansów.
Wicepremier Gilowska dodała, że żaden kraj nie stracił na takiej imprezie, a organizacja mistrzostw będzie silnym impulsem podtrzymującym rozwój kraju.
Komentując przyznanie Polsce i Ukrainie organizacji EURO 2012, wicepremier Gilowska przyznała, że sama nie może się doczekać tej imprezy:
Minister finansów powiedziała, że modernizacja kilku stadionów będzie kosztować około 3 miliardów złotych. Trzeba też będzie zbudować kilka odcinków autostrad, co pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Państwo nie będzie się natomiast angażować w budowę takich obiektów, jak hotele.