Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Globalna gospodarka mocno spowalnia. Polska nie jest zieloną wyspą

0
Podziel się:

To druga fala kryzysu. Najnowsze dane ze światowego przemysłu są najgorsze od 3 lat.

Globalna gospodarka mocno spowalnia. Polska nie jest zieloną wyspą
(RainerPlendl/iStockphoto)

Najpopularniejszy wskaźnik obrazujący nastroje w przemyśle - PMI (indeks menedżerów logistyki) nie napawa optymizmem. Najgorzej sytuacja przedstawia się w Hiszpanii, Grecji, Niemczech i Polsce - tam wskaźnik osiągnął wartość najniższą od trzech lat.

W Niemczech indeks spadł do wartości 45 punktów, w Hiszpanii do 41,1 punktu, natomiast w Grecji do 40,1 punktu. Dane wskazują na to, ze nawet motor napędowy Eurolandu, czyli Niemcy też powoli zaczynają się zmagać ze spowolnieniem gospodarczym.

Niemniej jednak zaskakująco dobrze radzi sobie Rosja, Irlandia, Wielka Brytania i Szwajcaria. Dla tych państw indeks PMI mocno wzrósł. Udowadnia to, że można się uodpornić na zawirowania finansowe.

W Polsce nie lepiejW czerwcu główny wskaźnik PMI spadł z majowej wartości 48,9 pkt. i odnotował poziom 48,0 pkt., najniższy od 35 miesięcy. Trzeci miesiąc z rzędu wskaźnik ten osiągnął wartość niższą od neutralnego poziomu 50,0 punktu.

_ - Najnowsze dane z badań polskiego sektora przemysłowego przeprowadzone przez Markit dla HSBC wskazały na pogorszenie warunków w tym sektorze. Warunki ulegały pogorszeniu przez cały II kwartał, co było spowodowane spadkiem liczby nowych zamówień. W czerwcu firmy z tego sektora zmniejszyły wielkość produkcji oraz ograniczyły zakupy środków produkcji. Z kolei poziom zatrudnienia nieco wzrósł. Presja inflacyjna w sektorze ponownie się osłabiła _ - napisano w komentarzu do badań.

W czerwcu liczba nowych zamówień odebranych przez polskich producentów wyraźnie spadła._ - Obecny okres spadków trwa nieprzerwanie od pięciu miesięcy, a tempo tego spadku było najszybsze od trzech lat. Najnowsze dane zasygnalizowały wyraźne osłabienie zarówno na rynku krajowym, jak i rynkach eksportowych. Liczba nowych zamówień eksportowych spadła po raz czwarty w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. Tempo tego spadku nie uległo większym zmianom w porównaniu do maja, kiedy to odnotowano najszybsze tempo spadku od trzech lat _ - głosi komunikat.

Z badań wynika, że wraz z wyraźnym spadkiem liczby nowych zamówień, producenci byli w stanie w znacznym tempie realizować rozpoczęte prace._ - Zaległości produkcyjne zmalały trzynasty miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie od czerwca 2009 roku. Okazało się to jednak niewystarczające, aby spowodować ogólny wzrost wielkości produkcji, która spadła drugi miesiąc z rzędu _ - napisano.

Markit wskazuje, że główną pozytywną informacją płynącą z najnowszych badań był dalszy, aczkolwiek niewielki wzrost poziomu zatrudnienia._ - Niewielkie tempo wzrostu liczby nowych miejsc pracy w sektorze było notowane w całym II kwartale tego roku. W czerwcu 12 proc. badanych firm zatrudniło nowych pracowników _ - podkreślają autorzy badania.

W konsekwencji najnowszego spadku zaległości produkcyjnych polscy producenci w czerwcu zmniejszyli aktywność zakupową._ - Odciążyło to zaopatrzeniowców, a czas dostaw był nieco krótszy w porównaniu do maja _ - napisano. Średnie koszty produkcji wzrosły w najwolniejszym tempie od marca 2010 roku.

_ - Tempo inflacji słabnie nieprzerwanie od czasu szczytów rejestrowanych na początku tego roku, odzwierciedlając spadek cen ropy naftowej oraz mniejszy popyt na surowce. W czerwcu inflacja kosztowa ukształtowała się na poziomie poniżej średniej z badań długoterminowych. Z kolei ceny fabryczne ponownie wzrosły, jednak w niewielkim tempie. Inflacja cen wyrobów gotowych jest rejestrowana nieprzerwanie od 27 miesięcy _ - wynika z badań.

Przemysł USA mocno spowalnia

Po raz pierwszy od trzech lat w Stanach Zjednoczonych zmniejszyła się produkcja przemysłowa. To kolejny dowód na to jak mozolnie amerykańska gospodarka wychodzi z recesji.

W czerwcu, po raz pierwszy od 2009 roku wskaźnik aktywności przemysłowej w USA spadł do poziomu poniżej 50 punktów. Oznacza to spadek produkcji, który wynikał z mniejszej liczby zamówień, przede wszystkim z Europy.

To kolejny dowód na to, że europejski kryzys ciąży na amerykańskiej gospodarce. Innym powodem zahamowania produkcji jest spadek optymizmu konsumentów, co sprawia, że Amerykanie wstrzymują się z zakupami.

Dobre informacje napływają natomiast ostatnio z amerykańskiego rynku nieruchomości. Wiele wskazuje na to, że spadek cen został zahamowany, rośnie też powoli liczba budowanych domów. Wiadomo już jednak, że ten rok nie będzie zbyt dobry dla gospodarki USA. Zarząd Rezerwy federalnej obniżył ostatnio prognozę wzrostu PKB z 2,4 do 1,9 procent.

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)