Barometr Gospodarstw Domowych IRG SGH poprawił się w II kw. o 0,5 pkt i wyniósł minus 51,1 wobec minus 51,6 w poprzednim badaniu - poinformował w czwartek Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH.
"Jest to bardzo pozytywny sygnał, barometr gospodarstw domowych wzrósł drugi kwartał z rzędu, nadal jednak w ślad za polepszeniem oczekiwań odnośnie bezrobocia poprawie nie ulega sytuacja finansowa gospodarstwa domowych. Nie można więc jeszcze mówić o trwałej tendencji wzrostowej kondycji gospodarstw domowych" - wynika z badań IRG SGH.
W analizowanym okresie - badanie przeprowadzono w kwietniu - nieznacznie pogorszyły się oceny obecnej sytuacji finansowej gospodarstw domowych.
Żaden respondent nie odpowiedział, iż sytuacja finansowa gospodarstwa "poprawiła się bardzo" (wobec 0,2 proc. w poprzednim badaniu); 4,3 proc. (poprzednio 3,9 proc.) uznało, że "poprawiła się trochę"; w 28,6 proc. (31,9 proc.) gospodarstw sytuacja finansowa była "bez zmian", natomiast w 38,7 proc. (37,0 proc.) sytuacja "pogorszyła się trochę", a w 28,4 proc. (27,0 proc.) "pogorszyła się bardzo".
W II kwartale 2004 r. kontynuowana była spadkowa tendencja oceny sytuacji finansowej gospodarstw domowych w następnych 12 miesiącach, obserwowana od początku 2003 r.
0,5 proc. gospodarstw domowych przewiduje, że ta sytuacja "poprawi się bardzo"; 5,4 proc. uważa, że "poprawi się trochę"; 21,5 proc. sądzi, iż pozostanie "bez zmian"; 39,6 proc. przewiduje, że "pogorszy się trochę"; a 33,0 proc. uważa, że "pogorszy się bardzo".
W II kwartale 2004 r. kontynuowana była tendencja spadkowa (obserwowana od wielu kwartałów) prognozy ogólnej sytuacji ekonomicznej Polski.
Niewielu respondentów przewiduje, że ogólna sytuacja ekonomiczna "poprawi się bardzo" - 0,5 proc. (wobec 0,2 proc. poprzednio); 10,7 proc. (10,6 proc.) uważa, że "poprawi się trochę"; 16,2 proc. (17,2 proc.) przewiduje sytuację "bez zmian"; 34,8 proc. (39,6 proc.) niepokoi się, że ogólna sytuacja ekonomiczna "pogorszy się trochę"; 37,7 proc. (32,4 proc.) obawia się, że "pogorszy się bardzo".
Dużo, bo 14,4 proc. (wobec 14,2 proc. poprzednio) gospodarstw domowych nie wyraziło opinii odnośnie do przyszłej sytuacji ekonomicznej Polski.
W II kw. syntetyczny wskaźnik oceny kosztów utrzymania wzrósł do 14,4 pkt (poprzednio 9,8 pkt).
"Tendencja wzrostowa wskaźnika diagnozy kosztów obserwowana jest od początku 2003 r. Świadczy to o rosnącym pesymizmie respondentów i o tym że granice spadku oczekiwań inflacyjnych zostały już osiągnięte" - czytamy w badaniach IRG SGH.
Jako "wyraźnie dużo wyższe" w minionych 12 miesiącach oceniło koszty utrzymania 14,4 proc. (11,3 proc.), jako "znacznie wyższe" – 25,2 proc. (28,0 proc.); zaś jako "nieco wyższe" – 41,0 proc. (37,6 proc.) respondentów. Natomiast jako "zbliżone" ocenia obecne koszty utrzymania 13,7 proc. (15,0 proc.), a jako "niższe" – 5,8 proc. (8,1 proc.) respondentów.
W II kw. 2004 r. kontynuowana była tendencja spadkowa (obserwowana od 2001 r.) ocen odnośnie do poziomu bezrobocia. Wskaźnik prognozy bezrobocia zmniejszył się do 27,5 (33,2) punktu procentowego.
W bieżącej ankiecie 59,8 proc. (63,7 proc.) respondentów nie dostrzega w obecnej sytuacji rynkowej ani szczególnie sprzyjających, ani też szczególnie niesprzyjających warunków do zakupu mebli, sprzętu RTV, pralki automatycznej itp.
"Pomimo iż syntetyczny wskaźnik prognozy zakupu dóbr trwałego użytkowania pozostaje ujemny, to jednak jego wskazania bardzo dynamicznie się poprawiają. Obecnie jego wartość wynosi minus 9,8 punktu i oznacza to wzrost o 9,3 punktu w stosunku do poprzedniego kwartału" - informuje Instytut.
W kwietniowym badaniu zadano respondentom pytanie specjalne: „Czy sądzą Państwo, że w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej od 1 maja 2004 Wasze wydatki na zakupy dóbr i usług w ostatnim okresie były ... ?".
Na tak zadane pytanie 11,7 proc. respondentów odpowiedziało, że były dużo większe, 19,4 proc. nieco większe, 46,2 proc. - normalne, 4,5 proc. nieco mniejsze, a 13,1 proc., że dużo mniejsze, 5,2 proc. respondentów nie wyraziło opinii w tej kwestii.
"Uwzględniając powyższe wyniki można stwierdzić, że wydatki gospodarstw domowych ogółem uległy zwiększeniu w związku z wstąpieniem Polski do UE, (...) przy czym należy podkreślić, że skala zwiększenia zakupów nie jest ogromna. (...) Wyniki te są optymistyczne dla całej gospodarki, gdyż pozwalają sądzić, że bardzo dobre wyniki w sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w ostatnim okresie nie są jedynie wynikiem zakupów 'przedunijnych', ale oznakami trwałego ożywienia gospodarczego" - wynika z badania.
Jak informuje instytut, ankieta przeprowadzana jest zawsze w pierwszym miesiącu kwartału (styczeń, kwiecień, lipiec, październik). Diagnozuje się sytuację sprzed 12 miesięcy poprzedzających badanie. Prognoza dotyczy następnych 12 miesięcy w stosunku do miesiąca, w którym przeprowadza się ankietę.
