Na Grzegorza Osyrę głosowało ponad 56 procent wyborców. Edward Lasok otrzymał 43,5 procent głosów. Frekwencja wyniosła blisko 33 procent.
Przedterminowe wybory w Mysłowicach musiano zorganizować po samobójczej śmierci poprzedniego prezydenta miasta Stanisława Padlewskiego z SLD, który krótko po zwycięstwie w ostatnich wyborach samorządowych wyskoczył z okna swojego mieszkania.
Grzegorz Osyra rozważał wycofanie się ze startu w wyborach po tym, jak kilka dni przed pierwszą turą został ugodzony nożem przez nieustalonego dotąd sprawcę. Policja nie dopatrzyła się politycznych motywów tego przestępstwa.