"Wydaje mi, że zagłosuję za rozwiązaniem izby, nawet przy świadomości, że ten wniosek nie przejdzie. Będę głosował tak, jak jest lepiej dla kraju" - powiedział Hausner w wywiadzie dla Radia PIN.
Hausner zapytany, czy poda się do dymisji po negatywnym głosowaniu na samorozwiązaniem parlamentu odpowiedział:
"Nie zastanawiałem się nad tym. Jest to przedwczesne, bym tę sprawę rozstrzygał".
W poniedziałek Rada Krajowa SLD opowiedziała się zdecydowaną większością głosów za przeprowadzeniem wyborów parlamentarnych jesienią 2005 roku, zgodnie z konstytucyjnym terminem.
Tymczasem posłowie mają głosować 5 maja nad wnioskiem o skrócenie kadencji parlamentu, szanse przyjęcia wniosku bez poparcia SLD są jednak znikome.
Uchwałę o skróceniu kadencji musiałoby poprzeć co najmniej 307 posłów z 460-osobowego Sejmu. Klub parlamentarny SLD liczy 152 posłów. Oprócz tego przynajmniej część spośród 32 posłów niezrzeszonych nie zechce skrócić sobie okresu zasiadania w poselskich ławach.