.
"Można powiedzieć, że na pewno wzrost PKB w 2003 roku przekroczy 3 proc., ale niewykluczone, że wyniesie 3,5 proc." - powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie Hausner.
Tymczasem minister finansów Andrzej Raczko poinformował PAP we wtorek, że spodziewa się w tym roku wzrostu PKB w wysokości co najmniej 3,2 proc. lub nawet więcej.
"Należy być ostrożnym, 3,2 proc. jest w zasięgu ręki, a może być lepiej. Ostatnie dane mają oczywiście wpływ na wysokość przewidywań dotyczących wzrostu PKB" - powiedział PAP w Sejmie Raczko.
Ekonomiści przewidują, że wzrost gospodarczy przyspieszy w kolejnych kwartałach, aby w całym roku przekroczyć poziom 3 proc. Do podnoszenia prognoz skłoniły analityków m.in. dane o produkcji przemysłowej w lipcu, która wzrosła o przeszło 10 proc., wobec oczekiwanego wzrostu na poziomie 7 proc.
Hausner poinformował, że jego zdaniem, stopa bezrobocia w sierpniu może obniżyć się wobec lipca o 0,1 pkt. proc. i wynieść 17,7 proc.
"W I połowie miesiąca liczba bezrobotnych spadła o 5.000, możliwe że stopa bezrobocia będzie niższa niż w lipcu i wyniesie 17,7 proc." - dodał wicepremier.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się w lipcu o 11.600, do 3.123.000 osób.