- podała holenderska agencja ANP.
Ostateczne, ale nieoficjalne dane tej agencji potwierdzają wcześniejsze informacje o wysokiej frekwencji - wyniosła ona 62,8 proc.
Premier Holandii Jan Peter Balkenende oświadczył w środę wieczorem, że jest bardzo rozczarowany zwycięstwem "nie" w referendum konstytucyjnym, ale będzie respektować jego wynik.
Holendrzy odrzucili unijną konstytucję większością 63 proc. głosów.
Balkenende podkreślił, że proces ratyfikacji konstytucji UE powinien być kontynuowany w innych krajach.
Dotychczas konstytucję ratyfikowało 9 krajów Unii. Holandia jest drugim po Francji krajem, który ją odrzucił.
Wiceszef Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski (PO) uważa, że odrzucenie konstytucji UE przez Holendrów potwierdza, iż obywatele nie akceptują dokumentu przyjętego przez polityków.
Poseł PO przewiduje, że najbliższy szczyt UE (16-17 czerwca w Brukseli-PAP) wstrzyma ratyfikację unijnej konstytucji. Potem, jego zdaniem, trzeba będzie przygotować nowy traktat.
"Okazuje, że recepta (na Unię Europejską-PAP) w dużej mierze autorstwa Giscarda d`Estaing, nie spotkała się z aprobatą na poziomie obywateli" - powiedział PAP w środę Jacek Saryusz-Wolski .