"Szacujemy spadek tempa wzrostu PKB w pierwszym kwartale 2005 roku do 3,4 proc. z 3,9 proc. w czwartym kwartale 2004 roku. Ale mimo że to czwarty kwartał obniżenia się tempa PKB to należy uznać, że wciąż utrzymuje się korzystna koniunktura, a głównymi czynnikami wzrostu są handel zagraniczny i inwestycje" - powiedział na wtorkowej konferencji Jacek Fundowicz z IBnGR.
Według prognoz instytutu, wzrost PKB w 2006 roku wyniesie 5,0 proc. wobec szacowanych 4,6 proc. w 2005 roku.
"Oczekujemy, że w 2006 roku wzrost PKB wyniesie 5 proc. głównie dzięki utrzymaniu się wysokiego poziomu inwestycji, korzystnej sytuacji w handlu zagranicznym i wyższemu spożyciu krajowemu" - dodał Marcin Peterlik z IBnGR.
Eksperci instytutu oczekują, że inwestycje wzrosną w 2005 roku o 10 proc., a w 2006 o 11,2 proc.
Według prognoz IBnGR, średnioroczny poziom inflacji obniży się w 2005 roku do 2,6 proc., a w 2006 roku do 2,4 proc. z 3,5 proc. w 2004 roku.
"Spadek inflacji związany jest z wygasaniem impulsu inflacyjnego, który pojawił się w związku z integracją europejską. Niska inflacja będzie stwarzała Radzie Polityki Pieniężnej pole do obniżek stóp procentowych" - napisali eksperci IBnGR.
Według Peterlika, po obniżce stóp w marcu o 50 pkt. bazowych RPP dokona kolejnej redukcji najpóźniej w maju, a w sumie obniżki w 2005 roku wyniosą 100 pkt. bazowych.
Według najnowszego raportu IBnGR, w latach 2005-2006 nie należy oczekiwać istotnych zmian w poziomach kursów walutowych, choć w 2005 roku możliwa jest deprecjacja złotego przed wyborami parlamentarnymi.
"Obecnie najważniejszym teoretycznym zagrożeniem realizacji przedstawionego scenariusza makroekonomicznego jest sytuacja na scenie politycznej związana z wyborami. (...) Szybkie wyłonienie nowego rządu sprawi, że czynnik polityczny pozostanie bez wpływu na sytuację gospodarczą. Ewentualne przedłużanie się okresu niepewności politycznej może mieć negatywne konsekwencje przede wszystkim dla rynku walutowego, a w dalszej kolejności dla całej gospodarki. Obecnie jednak niewiele wskazuje na możliwość zrealizowania się negatywnego scenariusza" - napisano w raporcie.
IBnGR prognozuje, że średnioroczny kurs złoty/euro utrzyma się na poziomie 4,1 w 2005 roku i 4,0 w 2006 roku. Natomiast średnioroczny kurs złoty/dolar będzie wynosić odpowiednio 3,2 i 3,1.