Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ile będzie kosztowała polityczno-kadrowa miotła

0
Podziel się:

Wymiana urzędników państwowych przez nową rządzącą ekipę będzie kosztowała podatników kilka milionów złotych. Nowe władze zamierzają zmienić nie tylko wojewodów i ich zastępców, ale też gigantyczną armię urzędników niższego szczebla z SLD-owskiego nadania - pisze Gazeta Wyborcza.

Wymiana urzędników państwowych przez nową rządzącą ekipę będzie kosztowała podatników kilka milionów złotych. Nowe władze zamierzają zmienić nie tylko wojewodów i ich zastępców, ale też gigantyczną armię urzędników niższego szczebla z SLD-owskiego nadania - pisze Gazeta Wyborcza.

"Gazeta Wyborcza" przypomina, że cztery lata temu po zwycięstwie SLD wielka roszada kadrowa odbyła się od Krakowa po Gdańsk. Sojusz ulokował w województwach setki swoich ludzi. Dziś lokalni działacze PiS wspierani przez komisje zakładowe "Solidarności" tworzą nieoficjalnie listy "urzędników do odstrzału".
Jeden z posłów PiS mówi dziennikowi, że nie ma żadnego powodu, żeby z państwowych pieniędzy utrzymywać SLD-owskich aparatczyków. Zapewnia zarazem, że fachowcy mogą spać spokojnie. Twierdzi, że fachowców rozpoznają dzięki związkowcom z "Solidarności".
Wszyscy zwalniani z pracy będą musieli otrzymać odprawy. Według wyliczeń "Gazety" państwo zapłaci im kilka milionów złotych.

wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)