Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Imperium Kulczyka w jeden dzień traciło na wartości już prawie ćwierć miliarda. Ale panika została zatrzymana

0
Podziel się:

Tylko w ciągu godziny od informacji o śmierci najbogatszego Polaka, wartość spółek, w których był głównym inwestorem spadła o 234 mln złotych.

Imperium Kulczyka w jeden dzień traciło na wartości już prawie ćwierć miliarda. Ale panika została zatrzymana
(STEFAN MASZEWSKI/REPORTER)

W ciągu godziny od informacji o śmierci najbogatszego Polaka, akcje giełdowych spółek, których biznesmen był głównym właścicielem, straciły na wartości blisko 234 mln złotych. To była właściwie panika. Jednak w ciągu dnia niemal całkowicie odrobiły tę stratę. Money.pl sprawdził, ile są dziś warte.

Jak to możliwe, że tak szybko udało się zatrzymać spadające ceny akcji firm Jana Kulczyka na giełdzie? Przypuszczeń można mieć wiele. Zdaniem komentatorów, najbardziej prawdopodobne wydaje się, że panika została opanowana przez kupujących z otoczenia Kulczyków, większych inwestorów.

- To bardzo proste przy obecnym, niewielkim, potencjale GPW w Warszawie - komentuje środowe wydarzenia Damian Słomski, analityk Money.pl. - Pierwsza reakcja inwestorów była bardzo nerwowa. Z czasem do wielu dotarło co się wydarzyło, jakie ma to realne przełożenie na działalność firmy i jej zdolność do generowania zysków w przyszłości, bo o to w tym wszystkim chodzi. Większość spółek, w których Kulczyk miał znaczący udział, odrobiła straty, co pokazuje, że panika była przedwczesna.

Jan Kulczyk przede wszystkich wykładał pieniądze, ale bieżącym zarządzaniem spółkami zajmował się kto inny. Strategia i ogólna wizja prowadzenia biznesu była kreślona przez miliardera, bez którego zgody nie przeszedłby żaden pomysł.

- Nie sądzę żeby tej samej filozofii nie kontynuował Sebastian Kulczyk. Właśnie syna namaścił na swojego następcę już w grudniu 2013 roku. Od tamtego czasu to Kulczyk junior stoi na czele Kulczyk Investments - zauważa Damian Słomski .

Zmiana wartości akcji Kulczyka w spółkach, w których miał ponad 30 procent udziału
spółki udział Kulczyka w akcjonariacie zmiana notowań akcji zmiana wartości spółki (w mln zł) zmiana wartości udziałów należących do Kulczyka (w mln zł)
Ciech 51,14% -0,39% -14,58 -7,46
Polenergia 50,19% 0,79% 9,40 4,72
Loon Energy Corporation 33,72% bez zmian 0,00 0,00
Pekaes 63,01% bez zmian 0,00 0,00
Serinus Energy 51,51% -3,96% -7,08 -3,65
Suma -12,26 -6,39

źródło: Money.pl na podstawie danych Financial Times

Analityk Money.pl odniósł się do sporej straty spółki Serinus Energy. - Kilkuprocentowa przecena nie dziwiłaby, nawet gdyby nie doszło do śmierci Jana Kulczyka. Spółka zajmująca się poszukiwaniem złóż ropy i gazu, znana wcześniej pod nazwą Kulczyk Oil Ventures, od wielu lat ma bardzo duże problemy. Jej akcje niemal z każdym miesiącem są coraz tańsze, wyznaczając coraz to nowe historyczne minima - podkreśla Słomski.

Kto przejmie imperium?

Jan Kulczyk od dłuższego czasu oddawał stery swojego imperium w ręce swojego syna. Sebastian Kulczyk od ponad półtora roku jest prezesem zarządu wartej 12 mld zł globalnej firmy, którą stworzył jego ojciec - Kulczyk Investments i to on przejmie schedę po ojcu. Może liczyć również na pomoc siostry. Dominika Kulczyk-Lubomirska od czerwca 2013 roku zasiada w radzie nadzorczej Kulczyk Investments, gdzie odpowiada za wizerunek firmy i do niedawna dbała o publiczną obecność ojca.

Całe imperium stworzone przez Jan Kulczyka rozciąga się na ponad 30 krajów z 4 kontynentów. Za pośrednictwem swoich firm inwestycyjnych - Kulczyk Investments i Kulczyk Holding - polski miliarder lokował kapitał niemal na całym świecie.

Poszukiwał złota w Afganistanie, gaz i ropę wydobywał w Syrii i Turcji. W licznych krajach afrykańskich inwestował w węgiel, żelazo, srebro, jak również gaz i ropę. Podobnie, surowce te wydobywał w Ameryce Południowej, inwestując w takich krajach jak w Peru i Kolumbia. Spółka Kulczyk Investments zajmuje się zarówno energetyką, przemysłem chemicznym, infrastrukturą i surowcami, a za sprawą Kulczyk Holding grupa obecna w jest również sektorze browarniczym.

Dzięki tym projektom, jak wyliczył magazyn "Forbes", tylko w ciągu ostatniego roku przedsiębiorca pomnożył on swoją fortunę o ponad 30 procent. Tak imponująca suma dawała też Janowi Kulczykowi 418. miejsce na liście najbogatszych ludzi na świecie.

Gorączka złota i ropy

Kulczyk Investments prowadzi wiele inwestycji długofalowych poszukując i wydobywając surowce mineralne - głównie ropę naftową i gaz ziemny, ale także rudy żelaza i węgla kamiennego oraz złoto i srebro. Do realizacji tych przedsięwzięć spółka powołała sześć podmiotów z siedzibami w różnych krajach.

Konsorcjum Neconde Energy Limited z bazą w Nigerii dało Kulczykowi dostęp do bardzo bogatych zasobów na terenie Afryki. Jak podaje spółka, konsorcjum to kupiło od Shell 45 proc. udziału w licencji OML 42 w delcie Nigru, zyskując jeden z największych basenów węglowodorowych na świecie. Kulczyk Investments posiada od 2011 roku 40 proc. ich akcji.

Zarejestrowana w Edynburgu w Wielkiej Brytanii Strata Limited odpowiada za poszukiwania i zagospodarowanie złóż węgla w Mozambiku oraz największych zasobów w Afryce rud żelaza w Kongu. Kulczyk od 2008 roku jest posiadaczem 15,4 proc. udziałów tej spółki.

Z kolei kontrolowana pakietem 50,76 proc. akcji Serinus Energy Inc. ma swoją siedzibę w Londynie. Działa ma na terenie Tunezji, Rumunii, Brunei i Ukrainy. Jednak aktywne wydobycie prowadzi tylko w Tunezji i na Ukrainie. Ta międzynarodowa spółka poszukiwawczo-wydobywcza, notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, jak i Toronto.

W jeszcze innej części świata działa natomiast Loon Energy Corporation Inc., którego 33,72 proc. akcja posiada Kulczyk Investments od 2007 roku. Spółka wydobywa niewielkie ilości ropy w Kolumbii i Peru. Natomiast na terenie Afganistanu, w okolicach Quara Zghan prace wydobywcze prowadzi prywatna spółka z międzynarodowym kapitałem, Centar Plc. Kulczykowie posiadają tam pakiet 25 proc. akcji, dzięki czemu pozyskują złoto oraz ze złóż tureckich srebro.

Ostatnią spółką w tym sektorze należącą do imperium Kulczyka jest San Leon Energy Plc powstała po fuzji z Aurelian Oil&Gas. Jak podaje Kulczyk Investments, który posiada prawie 3,5 proc. ich akcji, działa ona w sektorze wydobycia, rozpoznania i poszukiwania ropy i gazu ze złóż konwencjonalnych i niekonwencjonalnych. Jest również notowana na AIM (Alternative Investment Market w Londynie).

Jeśli samochody, to elektryczne

Jednym z kluczowych segmentów w jakich ma swoje udziały imperium Kulczyka to energetyka. Na tym polu dominuje grupa spółek działających pod wspólną nazwą marką Polenergia. Rok temu Polenergia Holding i Polish Energy Partners połączyły siły, w wyniku czego powstała nowa, notowana na polskiej giełdzie, spółka Polenergia SA.

Pakiet 50,2 proc. akcji, jakie posiada Kulczyk Investments, pozwala kontrolować największą prywatną polską grupą energetyczną. Polenergia między innymi wytwarza energię z odnawialnych i konwencjonalnych źródeł, a także dystrybuuje i handluje energią elektryczną i jej produktami.

Wśród inwestycji są między innymi morskie i lądowe farmy wiatrowe (wartość 604 mln zł), ciepłownia, elektrownia - w tym Elektrociepłownia Nowa Sarzyna czy Elektrownia Północ. Ciekawostką jest również sprzedaż jednych z pierwszych w Polsce samochodów elektrycznych.

Jest chemia

Największym aktywem giełdowym Kulczyk Investments jest ponad 51-procentowy pakiet akcji producenta chemikaliów Ciech o wartości 1,9 mld złotych. Kulczyk Investments, poprzez spółkę zależną KI Chemistry, jest większościowym akcjonariuszem i strategicznym inwestorem Ciech SA.

Jest on jednym z liderów europejskiego rynku chemicznego, a jego przychody przekraczają 4 mld zł rocznie. Ciech jest również drugim co do wielkości producentem sody kalcynowanej (używanej do produkcji szkła) w Europie i jednocześnie jedynym producentem tej substancji w Polsce. Skupia w sobie ponad 40 firm.

Jak podaje Kulczyk Investments, Grupa Kulczyk jest obecna w sektorze chemicznym od dekady. W latach 2003-2011, Kulczyk poprzez spółkę zależną Kulczyk Holding, był właścicielem zakładów chemicznych POCH z Gliwic.

Od lutego 2005 roku Ciech notowany jest na warszawskiej giełdzie. Wcześniej kontrolę nad spółką miał Skarb Państwa. Transakcja kupna akcji chemicznego giganta przez miliardera Jana Kulczyka trafiła pod lupę prokuratury.

Chodzi o sprawę z połowy 2014 roku, którą opisał również Money.pl, kiedy to pełnomocnik Jana Kulczyka, Piotr Wawrzynowicz, miał rzekomo zachęcać przedstawicieli resortu skarbu do korzystnego odsprzedania akcji prywatyzowanego Ciechu w zamian za łapówkę. Rozmowa ta miała wyjść na jaw przy okazji wycieku zapisów z tak zwanej afery taśmowej.

Pierwsza prywatna autostrada w Polsce

Za pośrednictwem trzech spółek zależnych Kulczyk Investments prowadzi również wielkie inwestycje w infrastrukturę drogową w kraju. Dzięki spółkom Autostrada Wielkopolska SA, Autostrada Wielkopolska II SA i Autostrada Eksploatacja SA, Kulczyk mógł się pochwalić się oddaniem do użytku odcinka autostrady A2 do granicy z Niemcami w Świecku i to na pół roku przed terminem.

Jak zapewnia konsorcjum, było to największe przedsięwzięcie inwestycyjne w Polsce realizowane w ramach partnerstwa publicznego-prywatnego, a także największy projekt związany z ochroną środowiska. Nakłady inwestycyjne na pierwszą polską prywatną autostradę wyniosły łącznie ponad 9 mld złotych.

Kulczyk jest również właścicielem 57 proc. akcji firmy transportu drogowego Pekaes. Wartość tej inwestycji szacuje się na 239 mln złotych. Przedsiębiorstwo to wraz ze spółkami zależnymi świadczy usługi transportowe i spedycyjne w kraju i za granicą.

Duże piwo

Ostatnim, ale niezwykle ważnym elementem biznesowej układanki Kulczyka jest spółka zależna Kulczyk Holding, którą założył na początku lat 90., a od 2007 roku wchodzi w skład grupy Kulczyk Investment House. To za jej pośrednictwem polski miliarder zarządzał między innymi inwestycjami w nieruchomości. Tak stał się właścicielem trzech warszawskich biurowców, a także we współpracy z Al Fajer Properties zainwestował na rynku nieruchomości w Dubaju, czy wspólnie z amerykańskim Silverstein Properities na rynku nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Kluczową prowincją imperium Kulczyka jest również browarnictwo. W 2009 roku Kulczyk Investments dołączył do akcjonariuszy SABMiller, drugiego na świecie producenta piwa. Choć jest właścicielem zaledwie 3 proc. akcji, to dziś warte są około 9,5 mld złotych. Koncern ten obecny na sześciu kontynentach i notowany jest na giełdach zarówno w Johannesburgu, jak i Londynie.

Jednak Grupa Kulczyk ma znacznie dłuższe tradycje piwowarskie niż 6 lat. Kulczyk już blisko 20 lat temu inwestował w polski przemysł piwny. Sukcesem okazała się inwestycja w Lech Browary Wielkopolskie i efektywna współpraca z SABMiller, której efektem było powstanie Kompanii Piwowarskiej. Dziś spółka ta jest największą w Polsce posiadając ponad 42 proc udziału w rynku.

Prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego wspomina Jana Kulczyka Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

*Imperium Kulczyka, w ciągu godziny od informacji o śmierci najbogatszego Polaka, straciło prawie 234 mln złotych. Akcje giełdowych spółek, których biznesmen był głównym właścicielem, mocno straciły na wartości. Najwięcej grupa Ciech, której akcje staniały o 5,3 proc. Cała Firma straciła tym samym na wartości ponad 199 mln złotych. *- ..... – wyjaśnia Damian Słomski, analityk Money.pl.

_ Serinus Energy Inc*. *(GPW i Torronto)San Leon Energy Plc powstała po fuzji z Aurelian Oil&Gas notowana na AIM (Alternative Investment Market w Londynie). SABMiller Plc notowany na giełdach w Johannesburgu i Londynie. _

Kto przejmie stery?

Jednak należące do polskiego biznesmena firmy powinny znieść tę stratę w miarę łagodnie, ponieważ Jan Kulczyk od dłuższego czasu oddawał stery swojego imperium w ręce swojego syna. Sebastian Kulczyk już od grudnia 2013 roku jest prezesem zarządu wartej 12 mld zł globalnej firmy, którą stworzył jego ojciec - Kulczyk Investments i to on przejmie schedę po ojcu. Może liczyć również na pomoc siostry. Dominika Kulczyk-Lubomirska od czerwca 2013 roku zasiada w radzie nadzorczej Kulczyk Investments, gdzie odpowiada za wizerunek firmy i do niedawna dbała o publiczną obecność ojca.

Całe imperium stworzone przez Jan Kulczyka rozciąga się na ponad 30 krajów na 4 kontynentach. Za pośrednictwem swoich firm inwestycyjnych Kulczyk Investments i Kulczyk Holding polski miliarder lokował kapitał niemal w całej Europie, poszukiwał złota w Afganistanie, gaz i ropę wydobywał w Syrii i Turcji. W licznych krajach afrykańskich inwestował w węgiel, żelazo, srebro jak również gaz i ropę. Podobnie, surowce te wydobywał w Ameryce Południowej, inwestując w takich krajach jak w Peru i Kolumbia. Spółka Kulczyk Investments zajmuje się zarówno energetyką, przemysłem chemicznym, infrastrukturą i surowcami, a za sprawą Kulczyk Holding grupa obecna w jest również sektorze browarniczym.

Dzięki tym projektom, jak wyliczył magazyn "Forbes", tylko w ciągu ostatniego roku przedsiębiorca pomnożył on swoją fortunę o ponad 30 procent. Tak imponująca suma dawała też Janowi Kulczykowi 418. miejsce na liście najbogatszych ludzi na świecie.

*Gorączka złota i ropy *Kulczyk Investments prowadzi wiele inwestycji długofalowych poszukując i wydobywając surowce mineralne - głównie ropę naftową i gaz ziemny, ale także rudy żelaza i węgla kamiennego oraz złoto i srebro. Do realizacji tych przedsięwzięć spółka powołała sześć podmiotów z siedzibami w różnych krajach.

Konsorcjum Neconde Energy Limited działające z bazą w Nigerii dało Kulczykowi dostęp do bardzo bogatych zasobów na terenie Afryki. Jak podaje spółka, konsorcjum to kupiło od Shell 45 proc. udziału w licencji OML 42 w delcie Nigru, zyskując jeden z największych basenów węglowodorowych na świecie. Kulczyk Investments posiada od 2011 roku 40 proc. ich akcji.

Zarejestrowana w Edynburgu w Wielkiej Brytanii Strata Limited odpowiada za poszukiwania i zagospodarowanie złóż węgla w Mozambiku oraz największych zasobów w Afryce rud żelaza w Kongu. Kulczyk od 2008 roku jest posiadaczem 15,4 proc. udziałów tej spółki.

Z kolei kontrolowana pakietem 50,76 proc. akcji Serinus Energy Inc. ma swoją siedzibę w Londynie. Działa ma na terenie Tunezji, Rumunii, Brunei i Ukrainy. Jednak aktywne wydobycie prowadzi tylko w Tunezji i na Ukrainie. Ta międzynarodowa spółka poszukiwawczo-wydobywcza, notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, jak i Toronto.

W jeszcze innej części świata działa natomiast Loon Energy Corporation Inc., którego 33,72 proc. akcja posiada Kulczyk Investments od 2007 roku. Spółka wydobywa niewielkie ilości ropy w Kolumbii i Peru. Natomiast na terenie Afganistanu, w okolicach Quara Zghan prace wydobywcze prowadzi prywatna spółka z międzynarodowym kapitałem, Centar Plc. Kulczykowie posiadają tam pakiet 25 proc. akcji, dzięki czemu pozyskują złoto oraz ze złóż tureckich srebro.

Ostatnią spółką w tym sektorze należącą do imperium Kulczyka jest San Leon Energy Plc powstała po fuzji z Aurelian Oil&Gas. Jak podaje Kulczyk Investments, który posiada prawie 3,5 proc. ich akcji, działa ona w sektorze wydobycia, rozpoznania i poszukiwania ropy i gazu ze złóż konwencjonalnych i niekonwencjonalnych. Jest również notowana na AIM (Alternative Investment Market w Londynie).

Jeśli samochody to elektryczne

Jednym z kluczowych segmentów w jakich ma swoje udziały imperium Kulczyka to energetyka. Na tym polu dominuje grupa spółek działających pod wspólną nazwą marką Polenergia. Rok temu Polenergia Holding i Polish Energy Partners połączyły siły, w wyniku czego powstała nowa, notowana na polskiej giełdzie, spółka Polenergia SA.

Pakiet 50,2 proc. akcji, jakie posiada Kulczyk Investments, pozwala kontrolować największą prywatną polską grupą energetyczną. Polenergia między innymi wytwarza energię z odnawialnych i konwencjonalnych źródeł, a także dystrybuuje i handluje energią elektryczną i jej produktami.

Wśród inwestycji są między innymi morskie i lądowe farmy wiatrowe (wartość 604 mln zł), ciepłownia, elektrownia - w tym Elektrociepłownia Nowa Sarzyna. Ciekawostką jest również sprzedaż jednych z pierwszych w Polsce samochodów elektrycznych.

Jest chemia

Grupa Ciech jest jednym z liderów europejskiego rynku chemicznego, a jej przychody przekraczają 4 mld zł rocznie. Jest drugim co do wielkości producentem sody kalcynowanej (używanej do produkcji szkła) w Europie i jednocześnie jedynym producentem tej substancji w Polsce. Skupia w sobie ponad 40 firm. Kulczyk Investments, poprzez spółkę zależną KI Chemistry, jest większościowym (51,14 proc akcji) akcjonariuszem i strategicznym inwestorem Ciech SA.

Jak podaje Kulczyk Investments, Grupa Kulczyk jest obecna w sektorze chemicznym od dekady. W latach 2003-2011, Kulczyk poprzez spółkę zależną Kulczyk Holding, był właścicielem zakładów chemicznych POCH z Gliwic.

Od lutego 2005 roku Ciech notowany jest na warszawskiej giełdzie. Wcześniej kontrolę nad spółką miał Skarb Państwa. Transakcja kupna akcji chemicznego giganta przez miliardera Jana Kulczyka trafiła pod lupę prokuratury.

Chodzi o sprawę z połowy 2014 roku, którą opisał również Money.pl (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/prokuratura-bada-transakcje-z-kulczykiem,137,0,1831049.html), kiedy to pełnomocnik Jana Kulczyka, Piotr Wawrzynowicz, miał rzekomo zachęcać przedstawicieli resortu skarbu do korzystnego odsprzedania akcji prywatyzowanego Ciechu w zamian za łapówkę. Rozmowa ta miała wyjść na jaw przy okazji wycieku zapisów z tak zwanej afery taśmowej.

Pierwsza prywatna autostrada w Polsce

Za pośrednictwem trzech spółek zależnych Kulczyk Investments prowadzi również wielkie inwestycje w infrastrukturę drogową w kraju.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)