Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy ostrożnie traktują kameleony

0
Podziel się:

Wiele giełdowych spółek przeprowadza szeroko zakrojoną restrukturyzację. W przypadku pięciu z nich: 7Bulls.com, Chemiskóru, Atlantisu, Internet Group oraz Biurosystemu, zarząd i akcjonariusze podjęli decyzje o radykalnym przebranżowieniu i rozpoczęciu nowego biznesu. / Puls Biznesu /

Inwestorzy ostrożnie traktują kameleony

Wiele giełdowych spółek przeprowadza szeroko zakrojoną restrukturyzację. W przypadku pięciu z nich: 7Bulls.com, Chemiskóru, Atlantisu, Internet Group oraz Biurosystemu, zarząd i akcjonariusze podjęli decyzje o radykalnym przebranżowieniu i rozpoczęciu nowego biznesu. Jak pokazują jednak wyniki osiągnięte w minionym roku, nie dało to jeszcze efektów w postaci zdecydowanej poprawy wyników finansowych.

Zmiany w spółkach giełdowych wiążą się z pozbyciem zbędnych aktywów bądź to przez sprzedaż, bądź też wydzielenie starej działalności ze struktury firmy.

Walka o zyski

Motywów przekształceń nie trzeba daleko szukać. Wystarczy spojrzeć na wyniki finansowe spółek, aby znać powody porzucenia wcześniejszej działalności. Spółki z warszawskiego parkietu, które podjęły się nowego wyzwania, operowały w nierentownych branżach, bez potencjału rozwojowego.

- Analizy pokazują, że produkcja skór jest obecnie najmniej atrakcyjna, a media to najbardziej perspektywiczny sektor gospodarki. Jako że w naszych strukturach od trzech lat działają spółki medialne, zdecydowaliśmy się skoncentrować naszą aktywność na tej sferze - przekonuje Wojciech Krefft, prezes Chemiskóru.

Wielkość przychodów ze sprzedaży w ramach starej działalności giełdowych kameleonów z roku na rok zmniejszała się, nie mówiąc o wykazywaniu dodatniego wyniku finansowego.

- Zmiana obszaru działalności naszej firmy była podyktowana chęcią dostosowania się do trendów w gospodarce. Wybraliśmy doradztwo IT gdyż w naszej ocenie jest to działalność zapewniająca duże stopy wzrostu obecnie i w przyszłości, oraz duże stopy zwrotu dla akcjonariuszy przy mniejszym ryzyku - twierdzi Artur Skura, szef działu public relations 7Bulls.com.

Pole dla spekulantów

Jednak przejście w nowe obszary nie obyło się bez problemów. Przede wszystkim, radykalna zmiana działalności pociągnęła za sobą znaczny wzrost kosztów, przynajmniej przejściowo jeszcze bardziej pogarszających kondycję finansową. Dodatkowo, zmiana profilu działalności wykorzystana została przez niektórych giełdowych inwestorów do spekulacyjnych zagrań, co doprowadziło do określenia walorów tego typu firm jako wysoce ryzykownych. Gracze liczący na szybki zysk windowali kurs akcji w krótkim czasie, co kończyło się zwykle korektą wyceny tych papierów w podobnej skali, jak wcześniejsze wzrosty.

Taka sytuacja miała miejsce choćby w przypadku Internet Group. Spółka, znana do niedawna jako Ariel, po ogłoszeniu internetowych projektów na wiosnę ubiegłego roku osiągnęła stopę zwrotu rzędu 600 proc., a zakończyła rok zwiększając jedynie dwukrotnie pierwotną wycenę. Nie sprzyja to wizerunkowi tych firm, które przez większość rynku traktowane są jako obiekt spekulacji, a niepewna reputacja ciągnie się długo za firmą. Internet Group w dalszym ciągu kojarzony jest na rynku jako producent butów, który wykorzystał modę aby zmienić profil działalności.
Marcin Marszałek, prezes Internet Group będącego obecnie providerem internetowym zapewnia, że po zakończeniu restrukturyzacji i pozbyciu się starej działalności IG będzie spółką internetową w pełni tego słowa znaczeniu.

- Na naszą wiarygodność pozytywnie wpłynie obecność w SITech. Prowadziliśmy na ten temat rozmowy z komitetem indeksów giełdowych i liczymy że po pierwszym kwartale będziemy spełniać warunki dopuszczeniowe do Segmentu Innowacyjnych Technologii. IG jest w notowaniach ciągłych co zostało dobrze odebrane przez uczestników rynku - dodaje Marcin Marszałek.

Grunt to strategia

Z grona firm które zdecydowały się przebranżowić, jak na razie jedynie warszawski Atlantis nie przedstawił szczegółów planowanych zmian. Można mniemać, że gdy do tego dojdzie, rynek tych walorów znacznie się ożywi.
Zmiany prowadzone przez giełdowych kameleonów mają charakter długofalowy i tylko w takiej perspektywie można je oceniać. Dlatego też należy pamiętać, że pozytywne efekty widoczne mogą być najwcześniej za kilkadziesiąt miesięcy. Można mieć jedynie nadzieję, że do tej pory inwestorzy zmienią swoje nastawienie do tego typu firm.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)