Dwu amerykańskich żołnierzy zginęło w czwartek wieczorem w Iraku - podało dowództwo sił USA w Bagdadzie w piątkowym komunikacie.
Jeden z żołnierzy poległ w czasie ataku rebeliantów na patrol amerykański na północ od Bagdadu. Śmierć drugiego nie nastąpiła w czasie akcji bojowej - wynika z przedstawionych informacji.
Liczba amerykańskich żołnierzy, zabitych w Iraku od marca 2003 roku - początku interwencji - wzrosła tym samym do ponad 3290 ludzi - wynika z bilansu agencji France Presse, powołującej się na dane Pentagonu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: