Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jaka czeka nas inflacja?

0
Podziel się:

Inflacja w styczniu i lutym wyniesie, podobnie jak w grudniu 4,4-4,5 proc., a zagrożenia jej wzrostem nie występują - uważa wicepremier Jerzy Hausner. W połowie stycznia minister finansów Mirosław Gronicki spodziewał się rocznego wzrostu cen w styczniu o 4,6-4,7 proc.

Jaka czeka nas inflacja?

Inflacja w styczniu i lutym wyniesie, podobnie jak w grudniu 4,4-4,5 proc., a zagrożenia jej wzrostem nie występują - uważa wicepremier Jerzy Hausner.

"(Inflacja w styczniu i lutym) będzie na poziomie 4,4, może 4,5 proc. To relatywnie, jak na nasze warunki, wysoka inflacja, ale nie ma tendencji do umacniania się tych wskaźników" - powiedział w środę Hausner.

W grudniu ceny konsumpcyjne wzrosły o 4,4 proc. W połowie stycznia minister finansów Mirosław Gronicki spodziewał się rocznego wzrostu cen w styczniu o 4,6-4,7 proc.

Pod koniec stycznia Hausner szacował, że inflacja może spaść do celu inflacyjnego, 2,5 proc. plus/minus 1 pkt. proc., w III lub IV kwartale tego roku.

Wicepremier powiedział również w środę, że stopa bezrobocia w styczniu wzrośnie o 0,4 pkt proc. w porównaniu z 19,1 proc. w grudniu. Wcześniej Hausner zapowiadał stopę bezrobocia w styczniu na poziomie 19,4-19,5 proc.

"W styczniu zawsze bezrobocie rośnie, więc nie jest to nic niepokojącego" - powiedział Hausner.

"W lutym mieliśmy wzrost (stopy bezrobocia) nieodczuwalny statystycznie. Dlatego będąc z natury optymistą zakładam, że nie będzie już spadku zatrudnienia w tym miesiącu" - dodał wicepremier.

Jego zdaniem od marca bezrobocie będzie bardzo wyraźnie spadało. Według wcześniejszych zapowiedzi Hausnera możliwy jest spadek stopy bezrobocia poniżej 17 proc. do końca 2005 roku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)