.
Dochody budżetu w 2004 roku, po uwzględnieniu wejścia do UE, mają wynieść 160,2 mld zł, a bez uwzględnienia akcesji 161,4 mld zł, wobec 155,7 mld zł w 2003.
Taki sam poziom dochodów MF zakładało w poprzedniej wersji programu reformy finansów publicznych zaprezentowanej w marcu i zaakceptowanej kierunkowo przez rząd.
DEFICYT BUDŻETOWY ESA DO PKB 04 WYŻSZY NIŻ 03
Kołodko nie powiedział w czwartek ile wyniesie nominalnie deficyt budżetowy w przyszłym roku, ale według wcześniejszych prognoz resortu powinien się ukształtować na poziomie 39,5-41 mld zł wobec 38,7 mld zł w tym roku.
Natomiast w ujęciu do PKB deficyt budżetu państwa w 2004 roku spadnie do 4,7 proc. PKB z 4,8 proc. w 2003, a według metodologii ESA wzrośnie w 2004 roku do 4,8 proc. z 4,1 proc. w 2003 roku.
"W 2004 roku według europejskich standardów następuje wzrost deficytu budżetowego do 4,8 proc. z 4,1 proc. w tym roku. Wynika głównie z ujęcia dochodów z tytułu sięgnięcia do rezerwy rewaluacyjnej. Według ESA jest to finansowanie deficytu" - powiedział.
W poprzedniej wersji programu deficyt budżetowy na 2004 rok został określony na 4,6 proc. PKB wobec 4,8 proc. PKB w 2003 roku.
DŁUG PUBLICZNY CIĄGLE PONIŻEJ 55 PROC. PKB
Minister finansów powiedział, że dług publiczny nie przkroczy progu ostrożnościowego 55 proc. PKB w kolejnych latach, a przekroczenie 60 proc. PKB jest nierealne.
"W 2006 roku relacja długu publicznego wyniesie 54,4 proc. PKB i jest to na granicy ryzyka. Trzymamy się nieprzekraczania 55 proc. PKB. Nie ma nawet, w wariancie pesymistycznym, założenia, żebyśmy zbliżyli się z długiem publicznym do 60 proc. PKB" - powiedział Kołodko.
MF planuje wzrost długu publicznego w 2004 do 53,4 proc. PKB z 51,7 proc. w 2003. Według ESA byłoby to 45,4 proc. w 2004 wobec 44,1 proc. w 2003 roku.
W poprzedniej wersji MF zakładało mniejszy wzrost długu w 2004 roku do 52,6 proc. PKB z 51,2 proc. PKB w 2003 roku.
MF podtrzymało szacunki tempa wzrostu PKB w 2004 na poziomie 4,9 proc. wobec 3 proc. w 2003 roku.
BUDŻET W TYM ROKU NIEZAGROŻONY
Kołodko powiedział także, że nie widzi groźby nowelizacji ustawy budżetowej w tym roku.
"Tegoroczny budżet będzie wykonany, bez potrzeby nowelizacji" - powiedział.
Deficyt budżetu po kwietniu, według nieoficjalnych informacji, wzrósł do 43,8 proc. rocznego planu z 40,2 proc. po marcu, czyli do 16,9 mld zł.
Po marcu deficyt budżetu wzrósł do 40,2 proc. planu, czyli do 15.495,5 mln zł z 30,2 proc. planu po lutym.
Dochody budżetu po marcu wyniosły 33.327,2 mln zł, czyli 21,4 proc. planu. Wydatki wyniosły 48.822,7 mln zł, czyli 25,1 proc. planu.
