Praca powinna być w centrum zainteresowania każdej władzy, ale dzisiaj w Polsce tak nie jest - mówił w Rudzie Śląskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że siła Polski powinna wynikać między innymi z siły polskiego przemysłu.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PiS mówił m.in. o trudnej sytuacji Kompanii Węglowej i innych spółek węglowych. Pytany o receptę na problemy Kompanii, zasugerował przede wszystkim wymianę kierownictwa.
_ - Jeśli spojrzymy na dzisiejszą Polskę i jej problemy, musimy zdać sobie sprawę z tego, że tylko takie państwo, gdzie obywatele mają szansę na zatrudnienie, może być państwem silnym. Bo praca daje każdemu z nas środki utrzymania, ale także poczucie bezpieczeństwa, poczucie sensu _ - wskazał Kaczyński. Jak mówił, to dlatego praca jest taka ważna i powinna być w centrum zainteresowania każdej władzy. _ Niestety dzisiaj w Polsce tak nie jest _ - zauważył lider PiS.
Zaznaczył, że w Polsce jest przeszło 2 mln bezrobotnych i przeszło 2 mln ludzi wyjechało z Polski, bo nie mieli pracy. _ - Mamy umowy śmieciowe, nieregulowany czas pracy. Państwo, które zostało ufundowane na "Solidarności", na wielkim ruchu pracowniczym, dzisiaj praw ludzi pracy nie przestrzega w różnych wymiarach _ - ocenił Kaczyński.
W tym kontekście przywołał wydłużenie wieku emerytalnego - mimo protestów i dużej liczby podpisów pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. Przekonywał, że kiedy PiS było u władzy, powstało prawie 1,3 mln miejsc pracy, a bezrobocie spadało. Wymienił też niektóre obecne pomysły partii związane z tą kwestią: np. Narodowy Projekt Zatrudnienia czy projekt paktu między organizacjami pracowniczymi a pracodawcami ws. podwyżki płac.
_ - Przyjechałem na Śląsk, by powiedzieć, że wiemy, iż siła Polski może wynikać tylko z siły obywateli, zasobności rodzin, siły polskiego przemysłu. My w pewnym momencie będziemy odbudowywali polski przemysł, miejsca pracy _ - zadeklarował Kaczyński. _ - Bez tego nie może być Polski _ - dodał.
Prezes PiS nawiązał do miejsca konferencji - w pobliżu kopalni Bielszowice, należącej do Kompanii Węglowej, która za tydzień na cztery dni robocze przerwie ze względów ekonomicznych wydobycie w dziewięciu swoich kopalniach. Kaczyński zaakcentował, że sytuacja tej spółki spowodowała, iż _ po świętach ludzie nie wracają do pracy, mamy do czynienia z przerwami w zatrudnieniu, z ograniczaniem płac _.
_ - To sytuacja szczególnie zła spośród wielkich przedsiębiorstw kopalnianych _ - ocenił. Dodał, że sytuacja Katowickiego Holdingu Węglowego jest _ niewiele lepsza _. _ Może lepsza jest sytuacja Jastrzębskiej Spółki (Węglowej - PAP), ale też daleka od tego, co być powinno _ - dodał Kaczyński. Uznał, że podobna do kondycji spółek węglowych jest sytuacja innych działów przemysłu ciężkiego. _ - To jest stan, któremu trzeba się przeciwstawić _ - wskazał Kaczyński.
_ - W przemyśle ciężkim w wielu miejscach jest tak, jakby ktoś chciał doprowadzić, żeby to wszystko upadło _ - mówił Kaczyński. _ To jest daleko idąca sugestia, ale często działania są tak nieracjonalne i jednocześnie kadry są tak szczególnego rodzaju, że trzeba sobie zadać takie pytanie _ - uznał.
Pytany przez dziennikarzy, co należy zrobić w Kompanii Węglowej, a także, czego życzyłby premierowi Donaldowi Tuskowi z okazji urodzin, Kaczyński ocenił, że sytuacja w Polsce i na świecie nie sprzyja obchodzeniu prywatnych uroczystości przez ludzi zajmujących wysokie stanowiska państwowe. Jeśli jednak czegoś życzyłbym premierowi, to aby przyjechał na Śląsk i _ zobaczył, co tu się dzieje, choćby w Kompanii Węglowej _ - by zastanowił się i _ pomyślał, że można by zmienić ludzi czy mechanizmy personalne _ - dodał polityk PiS.
_ - Pierwszy krok z całą pewnością - i obawiam się, że nie tylko w Kompanii Węglowej - to zmienić kierownictwo, które w tej chwili zresztą nie istnieje, bo nie ma tam szefa chyba od ośmiu miesięcy, nie ma też szefa od spraw handlowych, a słyszałem, że szef od spraw finansowych zarządza z Mazur i tutaj przyjeżdża z rzadka _ - mówił Kaczyński. Wybór nowego zarządu spodziewany jest w spółce z końcem kwietnia br.
Zdaniem Kaczyńskiego, _ trzeba sięgnąć do zupełnie innego zasobu kadrowego _, bo przy pomocy _ ludzi, którymi posługuje się PO, daleko nie zajedziemy _. _ - Czasami cudów można dokonać, jeżeli zmieni się kierownictwo na uczciwe - to po pierwsze, a po drugie - kompetentne _ - mówił prezes PiS.
Pytany przez dziennikarzy o wartość projektu unii energetycznej lider PiS ocenił, że _ warto przede wszystkim wracać do gazoportu, do węgla i nie doprowadzać tej dziedziny gospodarki do ruiny _. _ - Polska jest w stanie zabezpieczyć się samodzielnie - tu trzeba jeszcze dodać łupki - jeśli chodzi o energetykę _ - przekonywał Kaczyński. Zaznaczył też, że rokowania z innymi państwami ws. wspólnych zakupów nośników energii mogą być traktowane tylko jako rozwiązania doraźne, mogące wiązać się z dodatkowymi kosztami.
Kandydujący w okręgu śląskim do PE senator PiS Bolesław Piecha mówił we wtorek o potrzebie przekreślenia polityki obecnego rządu, który _ dość łatwo zgadza się na różnego rodzaju projekty klimatyczne, które zagrażają pracy na Śląsku _. Zapewnił, że PiS przygotowuje swój kolejny program dla Śląska - pod kątem zbliżających się wyborów samorządowych. Odnosząc się do problemów KW, Piecha wskazał na potrzebę audytu w spółce, a także wspierania górnictwa _ określonymi finansami _ - by bronić miejsc pracy.
Po konferencji Kaczyńskiego i Piechy w tym samym miejscu wystąpił ubiegający się o reelekcję europoseł Marek Migalski (Polska Razem). Mówił, że ubiegłoroczne wybory uzupełniające do Senatu w Rybniku, w których Piecha uzyskał swój obecny mandat, kosztowały pół mln zł. Wskazał, że podobny koszt będzie wiązał się z kolejnymi wyborami uzupełniającymi, jeśli Piecha dostanie się do PE. Przypomniał też, że podobna sytuacja dotyczy _ jedynki _ na śląskiej liście Twojego Ruchu do PE - senatora Kazimierza Kutza.
Wtorkowa konferencja prasowa prezesa PiS odbyła się przy ul. Bielszowickiej w Rudzie Śląskiej. Drogę tę otwarto po odbudowie pod koniec marca br.; wcześniej przez kilkanaście lat była zalana wodami rozlewiska, które utworzyło się tam wskutek szkód górniczych. Za wykup i rekultywację okolicznego terenu oraz odbudowę drogi blisko 50 mln zł zapłaciła Kompania Węglowa.
Po konferencji w Rudzie Śląskiej Jarosław Kaczyński pojechał do Katowic. W towarzystwie kilkunastu działaczy PiS złożył tam kwiaty pod pomnikiem Wojciecha Korfantego - dwa dni po 141. rocznicy urodzin tego polityka.
Czytaj więcej w Money.pl
