Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaddafi szturmuje miasta na wschodzie Libii

0
Podziel się:

W Misracie i Ażdabiji trwają walki uliczne. Rebelianci wycofują się do Bengazi.

Kaddafi szturmuje miasta na wschodzie Libii
(PAP/EPA)

Libijskie wojska rządowe posunęły się naprzód we wschodnich dzielnicach nadmorskiego miasta Misrata, wdając sie w walki uliczne z rebeliantami i zmuszając lokalnych mieszkańców do ucieczki - poinformował rzecznik rebeliantów. Powstańcy wypierani są też z *Ażdabiji.*

_ - Próbowali posunąć się naprzód i wejść do miasta od strony wschodniej, z rejonu zwanego Eksir, który jest obszarem zamieszkałym. Rebelianci stawili im opór i walki trwają _ - powiedział Reuterowi rzecznik Hassan al-Misrati.

Zobacz także: ZOBACZ RELACJĘ Z LIBII (Euronews, ang):

Odziały powstańcze i ludność cywilna opuszczają też miasto Ażdabija na wschodzie Libii. Do ewakuacji doszło po ostrzelaniu przez samoloty NATO pojazdów przeciwników Kaddafiego. Umożliwiło to wojskom dyktatora przeprowadzenie ofensywy.

W mieście pozostały resztki odziałów, które postanowiły bronić szpitali pełnych rannych. Nalot NATO wywołał gniew i panikę wśród osób wspierających opozycję - powiedział BBC doktor Suleiman Refadi.

Według informacji państwowych mediów, oddziały wierne Muammarowi Kaddafiemu wkroczyły do miasta. Doniesieniom tym zaprzecza jednak tamtejsza ludność cywilna, która twierdzi, że na ulicach nie widać wojsk dyktatora. Odziały opozycji wycofują się natomiast w stronę Bengazi położonego około 160 kilometrów na północ od Ażdabiji. Do ewakuacji doszło, gdy czołgi przeciwników Kadafiego zostały zbombardowane przez samoloty NATO.

Przedstawiciele NATO odmówili przeproszenia za atak. Ich zdaniem linia forontu jest płynna i ciężko rozpoznać sojuszników od wrogów. Przyznano jednak, że doszło do omyłkowego ataku na pozycje opozycji. Aby uniknąć takiej sytuacji Sojuszu namawiali przeciwników Kaddafiego do malowania swoich pojazdów na kolor żółty. Powstańcy narzekają też na braki w uzbrojeniu i proszą NATO o pomoc.

Zobacz także: ZOBACZ RELACJĘ (Al Jazeera, ang):
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)