Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katarczycy rzucili się do sklepów. Zerwane relacje z Arabią Saudyjską to kłopoty z importem

37
Podziel się:

Ruch w sklepach w Katarze był w poniedziałek zdecydowanie większy niż ma to zwykle miejsce na początku tygodnia. To skutek zerwania przez Arabię Saudyjską, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jemen i Libię i Bahrajn stosunków dyplomatycznych z Katarem. Powodem tej decyzji stało się oskarżenie, że Katar wspiera terroryzm.

Katarczycy rzucili się do sklepów. Zerwane relacje z Arabią Saudyjską to kłopoty z importem
(Joi Ito/Flickr.com/CC 2.0)

Ruch w sklepach w Katarze był w poniedziałek zdecydowanie większy niż ma to zwykle miejsce na początku tygodnia. To skutek zerwania przez Arabię Saudyjską, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jemen i Libię i Bahrajn stosunków dyplomatycznych z Katarem. Państwa te jako powód podały wspieranie przez Katar terroryzmu.

Choć Katar kraj jest zasobny w złoża gazu, to właściwie nie produkuje własnego jedzenia i jest całkowicie uzależniony od importu.

Aż jedna trzecia produktów spożywczych jest importowana przez Katar właśnie z Arabii Saudyjskiej i ZEA - wylicza CNN Money. Po poniedziałkowej decyzji tych krajów o zerwaniu relacji Katarczycy rzucili się do sklepów. Półki z mlekiem i drobiem opustoszały - cytuje portal jednego z klientów supermarketu w stolicy kraju, mieście Doha. Arabia Saudyjska i ZEA całkowicie wstrzymały też eksport cukru - podaje Reuters.

Pomoc Katarowi zaoferował już Iran. Zadeklarował, że w ciągu 12 godzin statki z jedzeniem mogą już być w katarskich portach. Kraje te łączy gospodarczy interes - na ich terenie leży największe pole gazowe na świeci - South Fars. Katar to największy na świecie eksporter skroplonego gazu ziemnego. Katarskie statki z surowcem zaopatrują między innymi terminal LNG w Świnoujściu.

Saudyjska dyplomacja podkreśliła w poniedziałek rano, że zrywa stosunki dyplomatyczne z Katarem i zawiesza wszystkie połączenia lądowe, morskie i powietrzne w związku ze wspieraniem przez to państwo terroryzmu. W ślad za nim na podobny krok zdecydowały się Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn. Po tych informacjach również Jemen i Libia zrywają stosunki dyplomatyczne z Katarem.

Jak komentuje Reuters, zerwanie relacji z Katarem przez Arabię Saudyjską jest pośrednio wymierzone w Iran, który jest głównym regionalnym rywalem Arabii Saudyjskiej. Zastępca szefa kancelarii irańskiego prezydenta Hasana Rowhaniego, Hamid Abutalebi napisał na Twitterze, że konflikt ten jest następstwem wizyty, jaką w złożył w maju w Rijadzie prezydent Donald Trump, który zabiega o zacieśnienie współpracy USA z Saudyjczykami.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(37)
Farsa
7 lat temu
South Pars a nie South Fars super dziennikarstwo!
PL
7 lat temu
U nas co chwila a to nie ma gdzie jabłek sprzedać, a to wieprzowiny. Może trzeba zamiast pieniędzmi to im produktami spożywczymi płacić.
waldek 14l
7 lat temu
Dlaczego PIS kupuje gaz od tych terrorystów? Przecież to strzał w stopę.
Józek
7 lat temu
Kiedy Katarczycy mają początek tygodnia ? Czy tak jak autor tego tekstu w poniedziałek, czy też jak Allach przykazał w czwartek ?
HAHA
7 lat temu
HAHA. Będą żreć ropę albo oddadzą ją za pół darmo. Można pokonać darmozjadów? Można.
...
Następna strona