Przedstawiciele Komisji Europejskiej odwiedzą dziś przejście graniczne między Hiszpanią a Gibraltarem. Po raz kolejny będą usiłowali pogodzić zwaśnione strony.
Przed rokiem Londyn poskarżył się Brukseli na kilkugodzinne kolejki na granicy i nadgorliwość celników. Madryt posądził władze Gibraltaru o wrzucanie do morza betonowych bloków, które rwą rybakom sieci i o przemyt przez granicę alkoholu i papierosów.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej odwiedzili przejście we wrześniu, kiedy na wyjazd z brytyjskiego terytorium trzeba było czekać 4 godziny, bo hiszpańscy celnicy przeszukiwali każdy samochód.
Bruksela zaleciła obu stronom współpracę w zwalczaniu przemytu oraz unowocześnienie przejścia granicznego. To jednak nie rozwiązało konfliktu. Teraz Hiszpanie oskarżają Gibraltar o wprowadzenie kosmetycznych zmian. Sami zainwestowali w przebudowę przejścia 3 miliony euro, Gibraltar - ich zdaniem - kupił jedynie tani podnośnik do samochodów.
Komisja z Brukseli będzie ponownie rozmawiała z przedstawicielami obu stron. Sprawdzi też długość kolejek na granicy. Dzisiaj, żeby wyjechać z Gibraltaru trzeba odczekać 2 godziny. Władze przylądka obawiają się, że wraz z napływem turystów powróci sytuacja sprzed roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sarkozy spędził noc w areszcie Były prezydent Francji jest podejrzany o nadużywanie wpływów. W tle jest też afera korupcyjna. | |
Syryjska broń chemiczna we włoskim porcie W porcie Gioia Tauro w Kalabrii, na południu Włoch, rozpoczęła się operacja przeładunku broni chemicznej wywiezionej z Syrii na mocy międzynarodowego porozumienia. | |
Rosja: Koniec dominacji USA. Nowe zasady Według zastępcy sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Stany Zjednoczone nie chcą przyznać, iż ich kluczowa rola na świecie dobiega końca. |