Wszelki pośpiech jest podejrzany, także pośpiech w tej sprawie - tak były minister obrony, poseł Platformy Obywatelskiej Bronisław Komorowski skomentował negatywną opinię sejmowej komisji do spraw służb specjalnych o szefie UOP, pułkowniku Zbigniewie Nowku. Taka opinia umożliwia premierowi Leszkowi Millerowi odwołanie szefa UOP-u ze stanowiska. Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała wniosek premiera o odwołanie pułkownika Zbigniewa Nowka ze stanowiska szefa Urzędu Ochrony Państwa. W uzasadnieniu premier Leszek Miller napisał, że nie widzi możliwości współpracy z obecnym szefem UOP. Zdaniem posła Komorowskiego, szczególnie podejrzany jest pośpiech w działaniu speckomisji, która ma nadzorować służby specjalne w sytuacji zapowiadanej przez rząd reformy tych służb. Były minister obrony powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w jego opinii teraz już wyraźnie widać, że ta reforma ma się rozpocząć i zarazem zakończyć na zwykłej czystce personalnej. Bronisław Komorowski
argumentuje, że temu służył pośpiech w tworzeniu komisji specjalnej, w składzie ograniczonym, bez przedstawicieli liczących się sił opozycji.
