Zmianę sposobu naliczania opłat z czasowego na przystankowy oraz nowe ceny biletów obowiązywać będą w Poznaniu od 1 lipca. Uchwalony wczoraj projekt taryfy zakłada wprowadzenie Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej (PEKA).
Użytkownicy nowej taryfy będą mogli dostosować koszty korzystania z komunikacji do własnych potrzeb poprzez wybór różnego rodzaju biletów długookresowych oraz używania biletów przystankowych, które będą naliczały opłatę w zależności od przejechanego odcinka. Te ostatnie zastąpią dotychczasowe bilety czasowe.
Dotychczas bilety okresowe można było wykupić na ściśle określony czas - tydzień, miesiąc czy rok. Teraz klient będzie mógł kupić bilet okresowy, np. na tyle dni, ile będzie chciał.
W porównaniu do dotychczasowej taryfy, od kilkunastu do 25 proc. taniej za bilet zapłacą ci, którzy wykupią bilety na dwa do sześciu miesięcy. Obniżka cen dotyczy tylko mieszkańców Poznania i okolic, który płacą na tym terenie podatki. Obecnie bilet 30-dniowy kosztuje 107 zł. Od lipca osoby płacące podatki w Poznaniu za bilet zapłacą 99 zł, natomiast pozostałe 115 zł.
Osoba, która będzie korzystać z nowego biletu przystankowego, za przejazd zapłaci od 0,60 gr za pierwszy przystanek do 0,08 gr za dziesiąty i kolejne. Dotychczas pasażerowie sporadycznie korzystający z komunikacji płacili za przejazd biletami czasowymi, z których najtańszy 15-minutowy kosztował 2 zł 80 groszy. Według szacunków urzędników w przypadku biletu przystankowego pasażer korzystający z pojazdu na dystansie do siedmiu przystanków minimalnie zyska w stosunku do biletu 15 minutowego, jednak przejeżdżając kolejne przystanki, zapłaci więcej niż dotychczas.
W uchwale zatwierdzonej przez Radę Miasta zrezygnowano z zapisu dotyczącego odbijania swojej karty podczas wsiadania do pojazdu przez osoby posiadające bilety długookresowe. Turyści, którzy będą chcieli skorzystać z transportu miejskiego będą mogli wydrukować cztery rodzaje papierowych biletów z chipem: 10-minutowy, 40-minutowy, 24-godzinny oraz 72-godzinny.
Władze Poznania zmienią również system dystrybucji biletów. Liczba punktów sprzedaży biletów okresowych ma się zwiększyć z 25 obecnie do ponad 200. W 2014 roku korzystający z komunikacji miejskiej będą mogli doładować swoje karty przez internet.
Czytaj więcej w Money.pl