Broń dostarczona przez USA do Afganistanu może wpaść w ręce talibów - wynika z amerykańskiego raportu opublikowanego przez specjalnego inspektora ds. odbudowy Afganistanu Johna Sopko.
Z raportu wynika również, że Amerykanie dostarczyli siłom afgańskim więcej broni, niż było potrzeba, ponieważ Kabul zmieniał i modyfikował zamówienia, a afgańska armia i policja wolały zamawiać nową broń, niż naprawiać starą.
Od 2004 roku Pentagon przekazał Afganistanowi blisko 750 tys. kałasznikowów AK-47, karabiny maszynowe, wyrzutnie granatów i inne rodzaje broni na sumę rzędu 626 mln dol.
Ale zarówno Afgańczycy jak i Amerykanie nie prowadzili wystarczająco szczegółowej ewidencji tej broni; niewykluczone więc, że dziesiątki tysięcy sztuk broni po prostu gdzieś się zapodziały - wynika z raportu._ - Istnieje bardzo poważne ryzyko, że wpadnie ona w ręce rebeliantów _ - ostrzega Sopko. Ryzyko to będzie rosło, ponieważ Afganistan do 2017 roku ma zamiar zmniejszyć liczbę żołnierzy w swych siłach bezpieczeństwa z 352 tys. do 228 tys.
Pentagon powinien przygotować plan odzyskania nieużywanej broni w Afganistanie i ograniczać dostawy w miarę jak redukowane będą siły bezpieczeństwa - rekomenduje raport.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ukraina skłóci Unię? Niemcy już krytykują Paryż Kontrowersje budzą kontrakty na dostarczanie Rosji broni. | |
Unia chce zakazać eksportu broni do Rosji Europosłowie podkreślili, że Unia Europejska powinna mówić jednym głosem w sprawie Rosji i Ukrainy; wyrazili żal, że niektóre z państw wyłamują się z tej jedności. |