Minister środowiska Marcin Korolec ze zdziwieniem przyjął informację o zaskarżeniu przez SLD ustawy śmieciowej do Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem zarzuty stawiane we wniosku są spóźnione, a przede wszystkim chybione.
W środę rzecznik SLD Dariusz Joński poinformował, że Sojusz złożył do TK wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. ustawy śmieciowej, która nakłada na gminy obowiązek całkowitego przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi. Pod wnioskiem do TK podpisali się również posłowie Ruchu Palikota.
Chodzi o ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, którą Sejm uchwalił jeszcze w 2011 roku, a która obowiązuje od 1 stycznia ubiegłego roku. Przepisy nakładają na gminy obowiązek całkowitego przejęcia odpowiedzialności za gospodarkę odpadami komunalnymi.
Minister środowiska podkreślił, że wszyscy posłowie SLD, z wyjątkiem jednego, poparli nowelizację ustawy, a poprawki do niej poparł cały Ruch Palikota i większość SLD.
_ - Skąd więc ta dramatyczna zmiana poglądów w momencie, kiedy zostało już bardzo mało czasu na wdrożenie nowych przepisów, a Trybunał Konstytucyjny zapewne do tej pory nie wyrazi swojego stanowiska? Lewica przez dwa lata nie była aktywna w pracach parlamentarnych i niespodziewanie decyduje się wytoczyć najcięższe działa _ - podkreślił szef resortu środowiska.
Jego zdaniem argumentacja przedstawiona we wniosku do TK _ nie wydaje się spójna _. Jak podkreślił minister, z jednej strony zarzuca się przepisom _ brak pozostawienia samorządom samodzielności, z drugiej strony brak uszczegółowień w przepisach dotyczących stawek, czy zasad odbioru śmieci _.
_ - Nowe przepisy właśnie w tym miejscu dają możliwie dużą swobodę samorządowi lokalnemu, który najlepiej zna miejscowe uwarunkowania, aby mógł samodzielnie stworzyć optymalny system gospodarowania odpadami w gminie. Ustawodawca nie chciał, aby problemy lokalne rozwiązywać decyzjami władz centralnych _ - podkreślił Korolec.
Według niego przepisy dotyczące obowiązkowych przetargów to kompromis uwzględniający prawa nabyte przedsiębiorców funkcjonujących już na rynku. _ - Dzięki przetargowi, gmina ma możliwość wyboru takiej firmy, która złożyła najlepszą ofertę pod względem ceny i jakości usług, co zapewni konkurencyjność _ - zauważył.
Jak zaznaczył Korolec zarzuty stawiane we wniosku _ są spóźnione, a przede wszystkim chybione _. _ Nie dlatego, że Ministerstwo Środowiska poprosiło konstytucjonalistów o ocenę nowych przepisów jeszcze przed ich przyjęciem i uzyskało pozytywną odpowiedź, ale po prostu dlatego, że przywoływane argumenty świadczą o braku zrozumienia nowych regulacji. Oczekiwałbym większej rzetelności od ugrupowania, które ponad półtora roku temu poparło nową ustawę o utrzymaniu porządku i czystości w gminach _ - zaznaczył.
We wniosku do TK SLD wskazał naruszenie przez ustawodawcę kilku konstytucyjnych zasad, m.in.: zasady demokratycznego państwa prawa, zasady samodzielności samorządu, zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego prawa, a także zasady dostatecznej określoności i jasności przepisów prawa.
_ - Naszym zdaniem cała ta ustawa jest bublem prawnym. Miała rozwiązać problem segregacji odpadów, a zamiast tego jedynie nakłada na obywateli dodatkowe opłaty. Jest to próba zapychania dziury budżetowej kosztem obywateli _ - ocenił Joński.
W uzasadnieniu wniosku stwierdzono, że ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zrewolucjonizowała dotychczasowy system gospodarowania odpadami komunalnymi - nałożono na gminy szereg obowiązków w zakresie gospodarowania odpadami, które dotychczas spoczywały na właścicielach, a jednocześnie zmieniła w sposób znaczący rolę uczestników rynku odpadów komunalnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Minister: Jestem entuzjastą ustawy śmieciowej Senatorowie chcą, by gmina mogła naliczać opłaty za wywóz odpadów według różnych metod, a nie tylko jednej. | |
To najlepsza metoda naliczania opłat za śmieci Ponad połowa z badanych (55 proc.) chce, aby opłata za odbierane śmieci była naliczana od liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość. | |
Spółdzielcy idą do TK. Ustawa nie wejdzie? Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP zapowiada, że zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego tzw. ustawę śmieciową. |